Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sojuszniczy okręt w Gdyni. Bałtycka misja włoskiej fregaty rakietowej

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Włoska fregata rakietowa ITS "Antonio Marceglia"
Włoska fregata rakietowa ITS "Antonio Marceglia" kpt. mar. Damian Przybysz/3 FO
Fregata rakietowa ITS „Antonio Marceglia” włoskiej Marynarki Wojennej wpłynęła do gdyńskiego portu. Obecność okrętu Marina Militare to część sojuszniczej współpracy morskich sił w ramach NATO.

Jak poinformowała Marynarka Wojenna RP, sojusznicza fregata ITS „Antonio Marceglia” „wzmacnia obronę polskiego wybrzeża i ochronę infrastruktury krytycznej RP , monitorując żeglugę oraz prowadząc kontrolę sytuacji powietrznej i nawodnej”.

Włoski okręt dołączał także do operujących na Bałtyku zespołów natowskich jednostek, m.in. Standing NATO Maritime Group 1, SNMG 1.

To nie pierwsza wizyta tego włoskiego okrętu w Gdyni (jednostka zawijała także do Świnoujścia). Jednostka realizuje misję na Bałtyku od lipca tego roku. W tym czasie okręt zawijał też do portów szwedzkich, duńskich, niemieckich łotewskich i estońskich. Przebywał także w Helsinkach – obecność ta miała znaczenie symboliczne – po przyjęciu Finlandii do Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Zapasy w polskim porcie pobierał m.in. w sierpniu i wrześniu. Odbyły się wówczas spotkania dowództwa włoskiego okrętu z przedstawicielami Marynarki Wojennej RP. Podobnie będzie i tym razem. Pauza posłuży także odpoczynkowi załogi okrętu. Okręt ma wrócić na morze w przyszłym tygodniu.

Wcześniej, od maja do lipca, włoską Marina Militare w ramach sojuszniczej misji reprezentował niszczyciel rakietowy ITS „Caio Dulio”. W tamtym okresie był to jeden z okrętów z najpotężniejszym uzbrojeniem na Bałtyku. ITS „Caio Dulio” to oddany do służby w roku 2011 niszczyciel typu Horizon. Uzbrojony jest w system rakietowy PAAMS z 48 pionowymi wyrzutniami pocisków przeciwlotniczych Aster 15/Aster 30 o skutecznym zasięgu zwalczania – 30 i 120 km). Posiada też osiem wyrzutni pocisków przeciwokrętowych oraz jest wyposażony w armaty kal. 25 i 76 mm, wyrzutnie torped.

Fregata ITS „Antonio Marceglia” to okręt o nieco innym przeznaczeniu od „Caio Dulio”, nieco mniejszy i o innej konfiguracji uzbrojenia. Wyposażony jest w artyleryjskie systemy przeciwlotnicze i przeciwokrętowe. Na pokładzie ma wyrzutnie 16 pocisków rakietowych Aster woda-powietrze (przeciwlotnicze i przeciwrakietowe), wyrzutnie rakiet przeciwokrętowych, torped oraz broni sonicznej. Fregata wyposażona jest w systemy liczne systemy radiolokacyjne i zarządzania walką. Może śledzić na raz aż 300 wrogich pocisków i samolotów naddźwiękowych. Ponadto do szukania okrętów podwodnych może korzystać także z dwóch pokładowych śmigłowców NH90 lub EH-101.
To jeden z najnowszych okrętów Marina Militare. ITS „Antonio Marceglia” wszedł do służby w roku 2019. Należy do typu „Carlo Bergamini”, budowanego w ramach wspólnego włosko-francuskiego projektu wielozadaniowej fregaty.

Swoimi gabarytami jednostka przypomina przyszłe, polskie fregaty powstające w ramach programu „Miecznik”. ITS „Antonio Marceglia” ma 144 m długości, wypiera 6700 ton, rozwija prędkość 27 węzłów. „Mieczniki” pełnić będą w przyszłości realizować podobne zadania, które dziś wykonuje włoska fregata.

Obecność włoskich okrętów to, obok natowskich zobowiązań, efekt współpracy między Polską a Włochami.

- Współpracujemy z włoskim partnerem bardzo ściśle. Włoscy żołnierze na Łotwie służą ramię w ramię z Polakami. Polscy żołnierze w ramach unijnego programu służą na Sycylii, a więc ta współpraca jest bardzo dobra – mówił jeszcze w maju szef polskiego MON, Mariusz Błaszczak.

Kolejną zmianę w ramach misji osłony nieba państw NATO Air Policing rozpoczęły niedawno włoskie myśliwce F-35 (stacjonują w bazie w Malborku). Włoskie Siły Powietrzne poinformowały, że kontyngent będzie stacjonował w Malborku do marca 2024 roku.

- Napawa nas dumą, że możemy świadczyć nasze usługi społeczności krajów sojuszniczych, aby zagwarantować odpowiednie ramy bezpieczeństwa na wschodniej flance Europy. Samolot F-35, rozmieszczony tutaj, stanowi najbardziej zaawansowany system uzbrojenia dostępny siłom powietrznym, który oprócz wykonywania wyznaczonej misji obrony przestrzeni powietrznej NATO stanowi zintegrowany system mogący oferować nieocenione możliwości interoperacyjności pomiędzy czwartą i piątą generacją samolotów w kontekście wielodziedzinowym - wyjaśnia pułkownik Antonio Vergallo, nowy dowódca kontyngentu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sojuszniczy okręt w Gdyni. Bałtycka misja włoskiej fregaty rakietowej - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto