Pod naciskiem opozycyjnych radnych i niezadowolonych mieszkańców rządzący miastem politycy Samorządności prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka skłonni są, jak deklarują, umożliwić parkowanie na podstawie raz wniesionej opłaty w kilku różnych miejscach, o ile oczywiście kierowca nie przekroczy dopuszczalnego czasu. Decyzja w tej sprawie zapaść może już na najbliższej, styczniowej sesji rady miasta.
Na problem ten po sygnałach, otrzymywanych od gdynian, zwróciła pisemnie uwagę gdyńskim włodarzom grupa radnych Koalicji Obywatelskiej. Rajcy doczekali się już odpowiedzi, sygnowanej przez Bartosza Bartoszewicza, zastępcę Wojciecha Szczurka.
„Gdyńscy radni Platformy Obywatelskiej RP otrzymują sygnały od mieszkańców dotyczące ich zdaniem absurdalnych i niesprawiedliwych zasad poboru opłat oraz egzekwowania kar w Strefie Płatnego Parkowania - piszą przedstawiciele KO. Jeden z problemów dotyczy sytuacji, w której kierowca ma do załatwienia kilka spraw w różnych częściach miasta. Kiedyś wykupując bilet na godzinę mógł w tym czasie zaparkować w kilku różnych miejscach. Dzisiaj, wniesienie opłaty np. w najdroższej Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania, nie uprawnia do parkowania w pozostałych tańszych strefach. W efekcie pomimo zapłacenia wyższej kwoty, można na Wzgórzu czy na Działkach Leśnych dostać karę za... brak opłaty. Naszym zdaniem karanie kierowcy za to, że zapłacił więcej niż powinien, jest kompletnie nielogiczne i mija się ze zdrowym rozsądkiem”.
W ślad za tym radni KO złożyli wniosek, żeby opłaty za postój samochodu, wniesione według najdroższej taryfy w śródmiejskiej strefie, uznawane były również w pozostałych, tańszych.
Co ciekawe, przedstawiciele Samorządności prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka, którzy generalnie nie słyną z chęci uwzględniania poprawek i uwag opozycji, skłonni są tym razem do tego pomysłu się przychylić. Tylko Samorządność może taką nowelizację przeforsować, gdyż dysponuje większością głosów w Radzie Miasta Gdyni.
„Planuje się przedstawić projekt zmian na sesji Rady Miasta Gdyni w styczniu 2022 r. zawierający m.in. wspomniane uwzględnienie opłaty wniesionej w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania jako obowiązującej we wszystkich strefach płatnego parkowania w Gdyni” - odpisał rajcom KO wiceprezydent Bartosz Bartoszewicz.
- Miejmy nadzieję, że będzie to początek pozytywnych zmian w strefie płatnego parkowania, a przedstawiciele Samorządności po kilku już miesiącach obserwowania, jak to funkcjonuje, zorientowali się wreszcie, co uczynili - komentuje pan Marian, mieszkaniec Śródmieścia. - Teraz czas na kolejne decyzje. Należy koniecznie rozważyć obniżenie absurdalnie wysokich, oderwanych od rzeczywistości opłat za parkowanie, a także zastosowanie preferencyjnych cen dla osób, które zmuszone są korzystać z samochodu w drodze do pracy na terenie strefy. Wbrew temu, co uważają gdyńscy urzędnicy, komunikacja miejska niestety nie wszędzie dojeżdża.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?