MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek w Gdyni. Kierowca usłyszał zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym

kp
Tomasz Bołt
Zakończyło się właśnie przesłuchanie kierowcy samochodu ciężarowego, który zderzył się w ubiegły czwartek z trolejbusem na ulicy Morskiej. 31-letniemu mieszkańcowi Łowicza został postawiony zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Śledczy ustalili również, że układ hamulcowy ciężarówki faktycznie był uszkodzony.

Przesłuchanie 31-letniego kierowcy samochodu ciężarowego rozpoczęło się dziś w południe, a zakończyło przed godz. 15. Mężczyzna częściowo przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył również wyjaśnienia, ale śledczy nie chcą jeszcze wyjawiać szczegółów.

- Mężczyźnie został postawiony zarzut, że prowadząc samochód ciężarowy w sposób umyślny naruszył przepisy o zachowaniu bezpieczeństwa w ruchu drogowym i doprowadził w sposób nieumyślny do katastrofy w ruchu lądowym - mówi Witold Niesiołowski, szef gdyńskiej prokuratury. - Samochód miał nie sprawny układ hamulcowy. Brakowało zacisków i tarcz hamulcowych na części osi. Wiadomo też, że kierowca w momencie zderzenia był trzeźwy.

Czytaj też: Śmiertelny wypadek w Gdyni. Na Morskiej ciężarówka uderzyła w trolejbus ZDJĘCIA/ FILM

Przypuszczenia o tym, że przyczyną wypadku mogły być niesprawne hamulce świadkowie wypadku stawiali od początku. Twierdzili, że zanim kierowca ciężarówki wjechał rozpędzony na skrzyżowanie miał długo trąbić. To z kolei miało sygnalizować innym kierowcom, że stracił panowanie nad pojazdem.

Kierowcy ciężarówki grozi teraz do ośmiu lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie zostanie tymczasowo aresztowany, ale prokuratura zarządziła inne środki zapobiegawcze - 20 tysięcy złotych poręczenia majątkowego oraz zakaz opuszczania kraju. - Naszym zdaniem to wystarczy - stwierdza Niesiołowski.

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy wypadku do którego doszło w ubiegły czwartek przy zjeździe z Estakady Kwiatkowskiego przy ul. Morskiej. W wyniku zderzenia ciężarówki z trolejbusem na miejscu zginęła jedna osoba. Druga z ofiar zmarła po przewiezieniu do szpitala w Gdańsku. Jedenaście zostało rannych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto