25 czerwca odbył się pokaz filmu: „Anatomia upadku”, w ramach kina letniego w Orłowie.

„Anatomia upadku” – 25 czerwca

25 czerwca 2024 roku w kinie letnim w Orłowie w Gdyni, odbył się pokaz filmu: „Anatomia upadku”, w reżyserii Justine Tiret. Seans filmowy odbył się o godzinie 21:30 na plaży – Orłowo. Organizatorem wydarzenia było: Stowarzyszenie Hamulec Bezpieczeństwa oraz Miasto Gdynia.
Trwa 14 edycja kina letniego w Orłowie, które jest wydarzeniem cyklicznym i odbywa się w Gdyni co roku. Festiwal cieszy się uznaniem widzów, którzy licznie przybywają na prezentowane pokazy, mimo wzmożonych fal upałów. „Anatomia upadku”, był drugim seansem filmowym prezentowanym w ramach kina letniego w Orłowie.

Kino Letnie w Orłowie

Trwa 14 edycja kina letniego w Orłowie, na plaży w Gdyni. Od poniedziałku 24 czerwca, aż do wtorku 6 sierpnia 2024 roku, będą trwały pokazy filmowe z cyklu wakacyjnych spotkań ze światowym kinem. Pokazy filmowe, będą prezentowane w wybrane wtorki oraz w poniedziałki. Seanse filmowe, prezentowane w ramach kina letniego w Orłowie, to najpiękniejsze dzieła światowego kina, które zdobyły liczne nagrody na festiwalach filmowych, takich jak: Cannes, czy Wenecja.

„Anatomia upadku” – o czym jest ta historia?

Anatomia upadku to jeden z najgłośniejszych filmów roku, zdobywca pięciu nominacji do Oscarów, między innymi za najlepszy film, dwóch Złotych Globów, oraz zdobył nagrodę Złotej Palmy w Cannes. „Anatomia upadku” to pionierski thriller, w którym najważniejsze jest znalezienie odpowiedzi na pytanie – czy główna bohaterka jest morderczynią, czy też nie? Do końca trwania filmu, nie jest to zupełnie jasne i widz w trakcie oglądania musi sam do tego dojść. Film jest pełną napięcia intrygą. Oczywiście w filmie trwa śledztwo, odnośnie tego czy nasza główna bohaterka, dokonała tego morderstwa, czy też nie. „Anatomia upadku”, to niepokojąca podróż w sam środek burzliwej relacji w wydawać by się mogło, zupełnie spokojnym, zwyczajnym i pozornie szczęśliwym małżeństwie. Samuel ginie w wypadku w śnieżnych Alpach i przed sądem na oczach opinii publicznej, jego żona będzie musiała odpowiadać na bardzo niewygodne pytania. Skoczył sam, poślizgnął się czy może z balkonu wypchnęła go Sandra, żona i matka? Brak jest dowodów na uznanie winy Sandy. Proces, który zajmuje wszystkich, toczył się również w głowach widzów, a pytanie, na które szukamy odpowiedzi, brzmi: Czy to zrobiła? Widzowie oglądali film z zapartym tchem, na miejscach siedzących na widowni, można było słyszeć ciche rozmowy, na temat tego, czy Sandra faktycznie zabiła swojego męża, czy też nie. Niesamowita historia i wspaniale spędzony wieczór w kinie plenerowym, urozmaicony dźwiękami fal, uderzających o brzeg urokliwego Bałtyku.

„(…) Romantyzm kina to nie tylko fabuła i postacie na ekranie, lecz również młodzieńcze marzenie o spotkaniu ludzi, którzy tak samo jak my odczuwają to, co widzieliśmy.”

– Pauline Kael, fragment książki: ”Co dzień w kinie”.