MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Półmetek Młodej Ekstraklasy: Arka siódma, Lechia jedenasta

Piotr Wiśniewski
Runda jesienna rozgrywek Młodej Ekstraklasy już za nami. Arka przezimuje na 7., a Lechia 11. miejscu. W obu klubach wynik ten przyjęto z zadowoleniem.

Na pewno więcej powodów do satysfakcji mają młodzi arkowcy. Ci w przeciwieństwie do swoich starszych kolegów wyprzedzili sąsiadów zza miedzy i rundę jesienną kończą na siódmym miejscu. Jednak w bezpośrednim starciu w Gdyni lepsi byli biało-zieloni, którzy po trafieniu Michała Pruchnika w 55. minucie spotkania wygrali 1:0. Ten mecz nie był porywającym widowiskiem, a liczne grono kibiców na trybunach z utęsknieniem oczekiwało na wieczorną konfrontację pierwszych zespołów.

Ostatnim akcentem rywalizacji tej jesieni był dla Młodej Ekstraklasy Arki wyjazdowy pojedynek ze Śląskiem Wrocław. Gdynianom zwycięstwo wymknęło się w ostatnich sekundach meczu, kiedy wyrównał Robert Menzel. Wcześniej bowiem żółto-niebiescy prowadzili po trafieniu testowanego w Gdyni Mateusza Kuzimskiego. Młody napastnik Gryfa Słupsk technicznym strzałem zaskoczył golkipera rywali. Warto przy tym podkreślić, że gospodarze zagrali wzmocnieni kilkoma piłkarzami pierwszego zespołu (Kaczmarek, Pawelec, Ćwielong, Madej, Jezierski). Ten remis pozwolił podopiecznym trenera Dariusza Mierzejewskiego zakończyć rundę na 7. miejscu.

Śląsk - Arka 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 - Kuzimski (11), 1:1 Menzel (90)

Śląsk: Korny (47' Kaczmarek) - Abramowicz, Menzel, Nowiński, Straszewski - Ćwielong (46' Nowak), Garyga, Madej (46' Pawelec), Michalski - Milczarek, Jezierski (46' Miazgowski 62' Sikorski).

Arka: Szromnik - Mokwa, Brodziński, Kleser, Wojowski (78' Liberacki) - Bębenek (46' Seweryn), Rysiewski, Szwoch, Bartlewski (86' Brzuzy), Dąbrowski (46' Wesołowski) - Kuzimski (71' Patelczyk).

W 16 pojedynkach gdynianie zgromadzili 21 punktów. Na bilans ten złożyło się: sześć zwycięstw, trzy remisy i siedem porażek. W bramkach 14-18. Żółto-niebiescy lepiej radzili sobie przed własną publicznością. Tutaj 5 razy wygrali i 3 przegrali. Smak zwycięstwa na wyjeździe było im dane poznać zaledwie jeden, jedyny raz (ponadto: trzy remisy i cztery porażki).

Lechia rundę jesienną kończy cztery pozycje niżej. Biało-zieloni w ostatniej kolejce przed przerwą przegrali w Gdańsku z Zagłębiem 0:1. O wygranej gości przesądziło trafienie Kornela Osyry. Lubinianie mogli i powinni wygrać wyżej. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Patryk Bryła. Jego uderzenie obronił Wojciech Pawłowski.

Debiut w biało-zielonych barwach zanotowali dwaj piłkarze Stali Mielec: Patryk Fryc i Sebastian Duda. Najskuteczniejszym zawodnikiem Lechii został zdobywca siedmiu bramek – Adam Duda.

Lechia Gdańsk - Zagłębie Lubin 0:1 (0:0)

Bramka: 1:0 - Kornel Osyra (84)

Lechia: Pawłowski - Fryc (77 Iwanowski), Zbrzyzny, S.Duda, Żabko (90 Przybylski) - Puczyński, Brzeski, Zejglic - Kiełdanowicz (80 A. Duda), Pruchnik, Grzywacz (46 Kamiński).

Lechia rundę jesienną kończy z sześcioma zwycięstwami, jednym remisem i dziewięcioma porażkami. Gdańszczanie zdobyli 14 bramek, czyli tyle samo co młodzi arkowcy. Gorzej jednak wiodło im się w tyłach. Rywale golkiperów biało-zielonych zaskoczyli 29 razy. Młodzi lechiści nie zwykli remisować w Gdańsku. Na osiem meczów cztery wygrali i tyle samo razy przegrali. Z wyjazdów natomiast przywieźli siedem „oczek”.

Pozycję lidera po rundzie jesiennej zajmuje Legia Warszawa. Piłkarze ze stolicy wywalczyli 37 punktów. Drugie jest Zagłębie Lubin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto