MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Obłuże walczy o kawałek asfaltu na ul. Unruga

Łukasz Bartosiak
Remontowany odcinek ul. Unruga na Obłużu nadal budzi zastrzeżenia mieszkańców pobliskiego osiedla. Twierdzą, że pas ruchu przeznaczony do zawracania jest zbyt wąski, by się na nim zmieściły samochody ciężarowe.

Inwestycja obejmuje remont ul. Unruga na odcinku o długości ponad 200 m. W niektórych miejscach wymieniana jest nawierzchnia, gdzie indziej powstają przejścia dla pieszych i zatoki autobusowe. Jednak największe zmiany wprowadzone zostaną na wysokości wjazdu w ul. Podgórską. Na środku drogi powstała tam sporych rozmiarów wyspa opleciona pasami ruchu przeznaczonymi do zawracania.

- Przecież te pasy są zbyt wąskie dla ciężarówek! - zaalarmowali nas mieszkańcy.
Mieszkańcy Obłuża kilkakrotnie interweniowali u wykonawcy. W efekcie autor projektu naniósł drobne poprawki i w najbardziej krytycznym miejscu poszerzył nieco jezdnię.

- To i tak nic nie da - uważa mieszkaniec Obłuża. - Już po poszerzeniu jeden z pojazdów budowlanych się nie zmieścił i zgniótł krawężnik. Trzeba było go odbudować. Jestem pewny, że takie zdarzenia będą się powtarzały, a co za tym idzie, samorząd będzie musiał płacić za ewentualne naprawy. Stracimy też my, kierowcy, bo każda naprawa krawężnika spowoduje utrudnienia na drodze.
Z prośbą o wyjaśnienie sprawy zwróciliśmy się do przedstawiciela inwestora, którym jest Jacek Oskarbski, dyrektor Wydziału Inżynierii Ruchu Urzędu Miasta.
- Wszystko jest realizowane zgodnie z planem - zapewnia. - Projektant sprawdził według specjalnych szablonów tory jazdy ciężkich samochodów i uznał, że jezdnia ma wystarczającą szerokość.

Naczelnik żałuje, że po apelach mieszkańców przesunięto jeden z krawężników, który początkowo miał kształt linii prostej. Było to dość ciekawe rozwiązanie - linia prosta znajdowała się na... łuku drogi. Po kilku interwencjach projektant nakazał jednak rozbić prosty krawężnik i w jego miejsce wybudować półokrągły. Dzięki tej zmianie pojazdy o sporych gabarytach będą mogły zawracać szerszym łukiem, co bez wątpienia jest dużym ułatwieniem dla kierowców kilkutonowych kolosów.
- Ubolewam nad tą zmianą, ponieważ nie chcieliśmy tworzyć warunków sprzyjających rozwijaniu zbyt dużych prędkości. Pamiętajmy, że prosty krawężnik zmusiłby kierowców ciężarówek do wyhamowania pojazdów - wyjaśnia Oskarbski.

Na szablonie tiry się zmieściły
Jacek Oskarbski naczelnik Wydziału Inżynierii Ruchu w Urzędzie Miasta Gdyni
Projektant sprawdził na specjalnym szablonie, czy szerokość pasów do zawracania jest wystarczająca w stosunku do torów jazdy aut ciężarowych. Uważam, że wokół wyspy jest tak dużo miejsca, że samochody z transportem zdołają zawrócić.
Ponadto na wlotach w ulicę Unruga pojawi się bruk, po którym auta również będą mogły przejeżdżać. Przygotowując projekt, staraliśmy się nie tworzyć warunków do zbyt szybkiej jazdy, by poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu.
Zlikwidowaliśmy drugi pas ruchu na tzw. zawrotce, co powinno poprawić widoczność.
Taksówkarze też chcą zmian
Uwagę do inwestycji zgłosili również taksówkarze z postoju przy
ul. Podgórskiej.
Ich postój zlokalizowany jest tuż przy skrzyżowaniu ul. Unruga z ul. Podgórską.
- Przed remontem był tutaj wysoki krawężnik, z którego trudno było zjechać samochodem. Uważam, że przy okazji prowadzonych w pobliżu prac można by było także obniżyć krawężnik na kilkumetrowym odcinku. To drobna rzecz, która znacznie ułatwi naszą pracę - mówi jeden z taksówkarzy.
Jacek Oskarbski, naczelnik Wydziału Inżynierii Ruchu obiecał, że sprawę postoju taksówek będzie miał na uwadze.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Obłuże walczy o kawałek asfaltu na ul. Unruga - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto