Czynsze rosną, lokatorzy się boją. "Dojdzie do wielu ludzkich tragedii"

Nawet o 100 procent - zdaniem właścicieli domów, a o 700 procent - zdaniem lokatorów, mogą wzrosnąć w przyszłym roku czynsze za mieszkania w kwaterunkowych kamienicach czynszowych.

To efekt nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów, która uwalnia czynsze i pozwala ustalić je dla osób mieszkających na zasadzie kwaterunku na poziomie rynkowym. Gdyński Oddział Polskiego Zrzeszenia Lokatorów bije na alarm.
Zdaniem jego przedstawicieli, aż 90 procent lokatorów w Gdyni nie wytrzyma tej podwyżki. Właściciele domów z kolei żale te uważają za mocno przesadzone. Twierdzą, że przez dziesiątki lat dokładali do lokatorów kwaterunkowych, bo mieszkali oni w kamienicach płacąc poniżej kosztów utrzymania budynków. Jest więc pewne, że dojdzie do wielu konfliktów. Zrzeszenie Lokatorów otwarcie zapowiada, że nie ma zamiaru ,patyczkować się" i wszelkie sporne kwestie od razu kierowało będzie do sądu
- To jest dramat, dojdzie do wielu ludzkich tragedii - mówi Maciej Paupa, szef gdyńskiego oddziału Polskiego Zrzeszenia Lokatorów. - Gdy biedni emeryci otrzymają pisma o kilkusetprocentowych podwyżkach czynszów, dostaną chyba zawału. Już słyszę pogróżki właścicieli domów, że teraz zrobią z nami, co chcą. Ale my do tego nie dopuścimy. Jestem pewien, że dużo pracy będą miały sądy, bo o wszelkie nieuzasadnione podwyżki kierować będziemy tam pozwy.
Zdaniem Paupy, właściciele nie mają prawa drastycznie podnosić czynszów i represjonować lokatorów grożąc eksmisjami, bo to nie oni, lecz miasto zdecydowało o przydzieleniu lokali na zasadach kwaterunku.
- Skoro dostałem mieszkanie od miasta, tylko miasto, a nie prywatny właściciel, może mnie z niego wyrzucić - mówi Paupa. - Nikt mi jeszcze nie pokazał żadnej ustawy, która cofałaby moje prawo do kwaterunku.
Właściciele kamienic tymczasem, uwolnienie czynszów uważają za sprawiedliwe.
Twierdzą, że czynsz chcą podwyższać i żałują, że nie będą mieli możliwości jeszcze wyższego ich windowania.
- Ustawa, po 60 latach kwaterunku, umożliwia natychmiastowe podwyższenie czynszu w prywatnych kamienicach do poziomu czynszów rynkowych, uzasadnionych kosztami utrzymania nieruchomości - uważa Tomasz Urbaś, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości. - Pewną bolączką jest niestety wprowadzenie reglamentacji czynszów po osiągnięciu przez nie poziomu rynkowego przez ograniczenie dalszych podwyżek o 10 procent rocznie.