MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Remont na Unruga w Gdyni opóźniony o pół roku. Powodem brak komunikacji z OPEC i polityczne... kurczaki

Andrzej Kowalski
Andrzej Kowalski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Na konferencji prasowej z udziałem dwóch wiceprezydentów Gdyni - Bartłomieja Austena oraz Tomasza Augustyniaka - władze miasta podały nowe informacje na temat trwającego remontu na ulicy Unruga w Gdyni. Okazuje się, że roboty potrwają dłużej o ponad pół roku - nowa data zakończenia to 1 czerwca 2025 roku. Skąd te opóźnienia? Wiceprezydenci przekonywali, że przez brak komunikacji poprzednich władz z OPEC oraz polityczną budkę z kurczakami.

Kurczak niezgody i zły stan kanałów opóźni Unruga

Na powstającym rondzie przy zbiegu ulic Bosmańskiej i Unruga praca wre. Z widokami na pracę konferencję prasową zwołłali przedstawiciele gdyńskich władz - Bartłomiej Austen, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju oraz Tomasz Augustyniak, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. Rozchodziło się o nowe informacje w sprawie remontu na ulicy Unruga i, jak to zazwyczaj bywa, główne wieści dotoczyły opóźnień w pracach.

- Chcielibyśmy niestety już dzisiaj ogłosić, że termin skończenia przebudowy Unruga, czyli 16 listopada, na pewno nie zostanie dotrzymany. W tej chwili realny termin to jest czerwiec przyszłego roku - mówił Bartłomiej Austen.

Wiceprezydent jako przyczynę wskazał kilka kwestii. Pierwsza z nich i jednocześnie najważniejsza to bardzo zły stan kanałów ciepłowniczych należących do Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Zdaniem samorządowca wynika to z braku odpowiedniej komunikacji między poprzednimi władzami Gdyni a OPEC-em.

- Niestety to spowoduje, że roboty będą musiały być w pewnym momencie wstrzymane ze względu na rozpoczęcie okresu ciepłowniczego w połowie września. To kolejna inwestycja w Gdyni, która będzie bardzo mocno opóźniona.

ZOBACZ TAKŻE: Karambol na ulicy Hutniczej w Gdyni. Wypadek z udziałem sześciu pojazdów, TIR uderzył w osobówkę

Inne powody są związane z dostawami telekomunikacyjnymi czy elektrycznymi przez Orange i Energę. Zaskakująca była jednak kolejna, wymieniona przez wiceprezydenta kwestia budki gastronomicznej z kurczakiem z rożna.

- Ta przyczyna jest związana z wyborami. Niestety ze względów politycznych decyzja o przeniesieniu budki gastronomicznej została podjęta dopiero po wyborach - wyjaśniał wiceprezydent.

Chodziło o przeniesienie lokalu na kilka metrów, ponieważ obiekt mobilny znajdował się poza terenem swojej działki. Trzeba było go cofnąć, ale – jak twierdził Bartłomiej Austen – ze względów politycznych zostało to odłożone do końca pierwszej tury wyborów. Szacuje się, że ta decyzja mogła kosztować prace remontowe od jednego do dwóch miesięcy opóźnienia.

Co z Openerem?

W związku z trwającym remontem dużym wyzwaniem będzie organizacja ruchu w trakcie trwania festiwalu Opener. Wydarzenie rozpocznie się 3 i potrwa do 6 lipca. W związku z tym w Gdyni tradycyjnie kursować będą autobusy Zarządu Komunikacji Miejskiej.

- To duża operacja, którą organizuje Zarząd Komunikacji Miejskiej w kontekście zabezpieczenia komunikacyjnego uczestników festiwalu. Ta akcja będzie realizowana od 2 do 7 lipca. Trzeba się spodziewać dodatkowych dużej ilości dodatkowych autobusów i uruchomienia dedykowanej dla uczestników festiwalu linii na trasie od Wiśniewskiego do miejsca festiwalowego - mówił Tomasz Augustyniak.

Jednocześnie wiceprezydent zachęcał do korzystania ze stron ZKM-u w celu znalezienia szczegółowych informacji o komunikacji miejskiej w tych dniach.

ZOBACZ TAKŻE: Przekop mierzei do prokuratury. NIK zgłosił podejrzenia, ruszyło śledztwo

- Dość istotne jest to, że linia, o której mówimy, która będzie specjalnie uruchomiona, będzie bezpłatna dla uczestników posiadających bilety jednodniowe, karnety oraz opaski festiwalowe. Natomiast nie jest to linia, która jest dedykowana innym uczestnikom komunikacji. Jest to typowo linia uruchomiona do obsługi ruchu festiwalowego - mówił wiceprezydent.

W trakcie konferencji zapewniono też, że ZKM wzmocni linie regularne, aby odciążyć ruch komunikacyjny na czas festiwalu. Analizowane są też różne opcje organizacji ruchu na ulicy Unruga, aby można było nią przejechać bez większych problemów. To oczywiście będzie spore wyzwanie.

- Część z nich będzie można jak najbardziej wykorzystać. To jest między innymi kwestia kierowania ruchem, jak i odświeżenia oznaczeń na drogach objazdowych. Analizujemy też, choć jest to raczej niemożliwe, małą korektę w samej trasie dojazdu pojazdów komunikacji miejskiej właśnie wspomnianej linii, aby też udrożnić ten ruch i przede wszystkim ulżyć mieszkańcom tych dzielnic - wspominał Augustyniak.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Remont na Unruga w Gdyni opóźniony o pół roku. Powodem brak komunikacji z OPEC i polityczne... kurczaki - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto