Żółto-niebiescy w ostatnich tygodniach spisywali się wręcz fatalnie, ale ostatnio - mimo przeciętnej postawy - udaje im się wygrywać mecze w Tauron Basket Lidze. Gdynianie pokonali niedawno Jezioro Tarnobrzeg a teraz triumfowali w derbach Pomorza ze starogardzką Polpharmą, która długo stawiała opór mistrzom Polski.
- To było dobre spotkanie i intensywne. Przez większość czasu mieliśmy wszystko pod kontrolą, ale Polpharma zagrała bardzo dobrze. Popełniliśmy kilka głupich błędów, ale najważniejsze, że w końcówce zagraliśmy dobrze i wygraliśmy - powiedział po meczu Kestutis Kemzura.
O wygranej Asseco Prokomu zadecydowała końcówka. Mistrzowie Polski nie zmarnowali rzutów osobistych, w dodatku Polpharma straciła najlepszego strzelca Łukasza Majewskiego, który ze względu na pięć przewinień opuścił parkiet. Ponadto żółto-niebiescy wyraźnie wygrali walkę w strefie podkoszowej.
- To było ciężkie spotkanie. Polpharma trafiła kilka ważnych rzutów, ale to my zagraliśmy lepiej. Nie mogliśmy powstrzymać Łukasza Majewskiego, ale ostatecznie nie zadecydowało to wygranej gospodarzy - stwierdził Rashid Mahalbasić.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.4/images/video_restrictions/7.webp)
Ostatni trening Polaków przed meczem z Austrią
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?