Aleksander Jankowski: Czysty region to bogaci mieszkańcy. Z wicewojewodą pomorskim o inwestycjach i środowisku naturalnym na Pomorzu

Aby przekonać się, że województwo pomorskie jest placem budowy, wystarczy przejechać się do dowolnego powiatu. Zobaczyć możemy wówczas efekt pracy ostatnich lat. Z punktu widzenia Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, które inwestycje były kluczowe w ostatnim czasie?

- Zdecydowanie należy przytoczyć wybudowanie i oddanie do użytku tzw. Trasy Kaszubskiej, nowej drogi ekspresowej S6 na odcinku od Leśnic do węzła Gdynia Wielki Kack. Jednakże nie możemy zapominać o równie ważnych inwestycjach lokalnych, które wpłynęły na szybki rozwój naszego regionu. Mowa tutaj chociażby o ponad 1500 km dróg, ponad 1300 km nowych sieci wodociągowych i 45 000 przyłączeń wybudowanych w naszym województwie od roku 2016. Wszystko to w połączeniu wpływa na komfort życia mieszkańców Pomorza i umożliwia naszemu regionowi jeszcze szybszy rozwój.

Trwa budowa Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej. Mieszkańcy północnej Polski długo musieli jednak czekać na rozpoczęcie tej inwestycji. Dlaczego?

- Bo dopiero teraz władzę w Polsce sprawuje rząd Zjednoczonej Prawicy. Dopiero za obecnej administracji organy rządowe mają odwagę nie tylko mówić o potrzebnych inwestycjach, ale i je realizować. Nasi poprzednicy zatrzymali się na etapie badań środowiskowych i konsultacji społecznych, a ich niejednoznaczność w poparciu co do zasadności tej inwestycji ich przestraszyła. Rząd Zjednoczonej Prawicy nie tylko znalazł w budżecie środki na jej realizację, ale i ostudził emocje społeczne mieszkańców żyjących na planowanej trasie przebiegu Obwodnicy Metropolitalnej, tak że dzisiaj możemy obserwować realizację tej potrzebnej dla regionu inwestycji przy poparciu społeczeństwa.

Rozwój od strony morza, rozwój infrastruktury drogowej, ale nie można zapominać też o kolei. Dzisiaj po Pomorzu koleją jeździ się, Pana zdaniem, zdecydowanie lepiej niż przed laty?

- Owszem, połączenia są zdecydowanie szybsze i częstsze. Jako województwo posiadamy jeden z najwyższych w kraju wskaźnik pasażerów podróżujących za pomocą transportu kolejowego. Należy też przy tym zaznaczyć, że większość pasażerów korzystających z przejazdów kolejowych w naszym województwie to mieszkańcy Trójmiasta i otaczających go powiatów. Czeka nas jeszcze wiele koniecznych inwestycji i programów celem jeszcze lepszego skomunikowania kolejowego reszty województwa, ale obecnie realizowane inwestycje i zaplanowane kolejne pokazują, że polski rząd zmierza na Pomorzu w pożądanym dla rozwoju regionu kierunku.

Dyskomfortem dla mieszkańców, zwłaszcza Trójmiasta, coraz bardziej zaczyna być wysypisko śmieci na Szadółkach w Gdańsku. Czy Pomorski Urząd Wojewódzki ma pomysł, jak poprawić sytuację gdańszczan, ale i turystów odwiedzających Pomorze?

- Tak, problem Szadółek i wydobywającej się z niego woni jest problemem dotkliwym. Problemem, który mimo posiadania wpływu na funkcjonowanie Zakładu Utylizacyjnego ze strony magistratu Miasta Gdańska, ani prezydent Paweł Adamowicz, ani prezydent Aleksandra Dulkiewicz nie byli w stanie rozwiązać. Oczywiście WIOŚ w Gdańsku wskazywał w ciągu licznych kontroli zarządowi Zakładu Utylizacyjnego źródło i przyczyny fetoru, jednakże brakuje moim zdaniem u włodarzy Gdańska woli i determinacji, aby go zlikwidować.

W kontekście środowiska równie nośnym tematem są nielegalne składowiska śmieci, w dużej mierze śmieci, które do Polski, w tym na Pomorze, trafiły z Zachodu. Jak wygląda proces kontroli takich składowisk?

- Rzeczywiście, szczególnie w I połowie II dekady XXI wieku nagromadziło się w województwie pomorskim, na skutek braku szczegółowych regulacji, czujności ze strony lokalnych samorządowców, czy nieskuteczności właściwych służb, wiele nieprawidłowości w obszarze gospodarki odpadami. W oczach odpadowych przestępców Pomorze jawi się jako idealny obszar do prowadzenia tego typu działalności. Bliskość do największych portów regionu, jak i geografia województwa (duża ilość lasów i niska urbanizacja w głębi województwa) zachęca tego typu przestępców. Powstanie 5 lipca 2022 roku wydziału do zwalczania przestępczości środowiskowej w pomorskim WIOŚ inicjatywy skutecznie pilotowanej i realizowanej na szczeblu krajowym przez wiceministra Jacka Ozdobę, znacznie przyczyniło się do skuteczności zwalczania już istniejących składowisk i przeciwdziałania powstawaniu nowych tego typu obiektów. Obecnie na terenie województwa istnieje 13 zidentyfikowanych składowisk mogących stwarzać zagrożenie dla środowiska i lokalnej społeczności, a pod szczególną obserwacją jest dalszych 7. Każde z tych miejsc jest objęte ścisłą kontrolą odpowiednich służb, polegającą na stosowaniu szeregu metod kontrolnych, od interwencji bezpośrednich po obserwację za pomocą szeregu środków elektronicznych.

Podniesiono również wysokość kar za składowanie odpadów. Czy, zdaniem pana wojewody, kary rzędu nawet miliona złotych odstraszą skutecznie potencjalne osoby, które zechcą w przyszłości rozpocząć podobny proceder?

- Samo nałożenie kary to dopiero początek drogi do wyegzekwowania sprawiedliwości od osób popełniających przestępstwa i wykroczenia odpadowe. Suma miliona złotych wydaje się kwotą dużą i w większości przypadków jest karą adekwatnie wysoką, aby wywołać efekt odstraszenia potencjalnych naśladowców. Kolejnym etapem, znacznie trudniejszym, jest wyegzekwowanie nałożonej kary. I to właśnie ten element, którego realizacją WIOŚ w Gdańsku wyróżnia się na tle kraju, jak i sprawnie funkcjonujący wydział ds. zwalczania przestępczości środowiskowej najbardziej odstrasza potencjalnych przestępców odpadowych.

Pomorze jest otwarte na czyste środowisko? Jaki plan na to ma Pomorski Urząd Wojewódzki?

- Oczywiście, że tak. Widać to zresztą po współpracy w aspekcie utrzymywania czystego środowiska między wszystkimi instytucjami, od służb mundurowych po organy administracji rządowej i samorządowej z drobnymi wyjątkami. Sądzę, że nie ma w naszym województwie uczciwego i normalnego obywatela, któremu nie zależałoby na tym, aby województwo pomorskie było regionem o jak najczystszym środowisku, bo czyste Pomorze to bogate Pomorze, a więc i jego mieszkańcy. Jeżeli chodzi o działania podejmowane na poziomie Urzędu Wojewódzkiego, to należy postawić na szeroką współpracę między przedstawicielami naszego regionu w zakresie zwalczania zorganizowanej przestępczości odpadowej i edukację społeczeństwa pod kątem rozpoznawania i zgłaszania prawdopodobnych naruszeń środowiskowych w naszym województwie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!