Leśny Ogród Botaniczny w Marszewie ogłosił, że właśnie ruszyła procedura przetargowa. Ma ona wyłonić wykonawcę nowego kompleksu edukacyjnego, który ze względu na swój kolor i fakturę został okrzyknięty „spalonym domkiem”.
- Chcieliśmy jak najmniej ingerować w zastany układ. Konstrukcją nawiązaliśmy do architektury wiejskiej nadając jej współczesny wygląd. A sam budynek ma charakter bramy, więc każdy kto pojawi się w Marszewie, będzie musiał przez niego przejść, natomiast po godzinach pracy, stanie się zamkniętą fortecą. W środku jasną, natomiast na zewnątrz ciemną elewację budynku, tworzy drewno zakonserwowane japońską metodą Shou Sugi Ban - powiedział twórca projektu Damian Poklewski-Koziełł.
Projekt jest znany już od dłuższego czasu. Teraz wreszcie pojawiła się informacja o przetargu. Do 23 maja wszystkie zainteresowane podmioty mają czas na zgłoszenie się do konkursu. Sam projekt już przyciąga uwagę. Jak informuje marszewska placówka, całość zostanie wykonana w technologii cross laminated timber. Oznacza to krzyżowe sklejanie warstw desek. Ponadto budynek ma być w pełni ekologiczny.
Leśny Ogród Botaniczny Marszewo przed metamorfozą. Co się zmieni?
- Dla nas, jako architektów konkurs był okazją do twórczego rozwinięcia założeń, towarzyszących nam od początku działalności, których celem jest architektura samowystarczalna, zrównoważona energetycznie, bezpieczna dla ludzi i środowiska, w którym żyjemy i pięknie wpisująca się w otaczającą nas przestrzeń krajobrazową - powiedzieli architekci Damian Poklewski-Koziełł i Marcin Gierbienis
Ogród Botaniczny obecnie organizuje szereg warsztatów i prelekcji. Dotychczasowy budynek jest niewystarczający zarówno powierzchniowo, jak i funkcjonalnie. Widać to zwłaszcza w okresie zimowym - w dotychczasowej infrastrukturze ciężko jest utrzymać komfortową temperaturę. Dlatego, aby jednostka mogła się rozwijać i pracować przez cały rok, niezbędne jest wybudowanie nowego obiektu.
Dzięki nowemu budynkowi, mieszkańcy Trójmiasta otrzymają nowoczesną przestrzeń do zajęć edukacyjnych, ale też wspaniałe miejsce do spędzania wolnego czasu. Popularne wśród mieszkańców “Ogrodowe Niedziele”, zyskają zupełnie nowe możliwości - powiedział nadleśniczy Jacek Szulc.
Miejmy nadzieję iż procedura poszukiwań wykonawcy nie wydłuży budowy „spalonego domku”. Jak się okazuje, wykonawca będzie miał dokładnie 15 miesięcy na realizację całej inwestycji. Całość ma kosztować 4 600 000 zł.
POLECAMY W NASZEMIASTO.PL:
Uwaga! Tutaj sprzedają „chrzczone" paliwo [lista stacji]
Test MultiSelect - pytania testu psychologicznego do policji
Janusze Projektowania - najgorsze pomysły na mieszkania
Uwaga! Lista najlepszych restauracji na Pomorzu
Najrzadsze imiona żeńskie nadane w 2017 roku
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?