Włodarze Arki Gdynia szybko zareagowali na kontuzję jednego z bramkarzy, konkretnie Dariusza Szczerbala, który na jednym z treningów złamał kciuk. Co ciekawe, Szczerbal dołączył do ekipy żółto-niebieskich po tym, jak... operacji kolana poddał się Daniel Kajzer. Mówimy więc o klasycznym efekcie domina.
- Nasza sytuacja na pozycji bramkarza jest wyjątkowa. W związku z urazem Daniela Kajzera oraz wtorkową kontuzją Darka Szczerbala uznaliśmy, że uzupełnienie kadry o jeszcze jednego bramkarza jest konieczne - wyjaśnił prezes Arki Michał Kołakowski.
Leonid Otczenaszenko jest piątym bramkarzem w kadrze pierwszego zespołu Arki. Obecnie niekwestionowanym numerem jeden w drużynie Ryszarda Tarasiewicza jest Kacper Krzepisz, który zagrał w każdym tegorocznym meczu swojego zespołu. Jeśli z jakiegokolwiek powodu nie mógłby wystąpić, to na ławce pozostawał 21-letni Michał Molenda.
Pozyskanie Otczenaszenki było o tyle łatwiejsze, że jest to zawodnik, który poprzednio występował w GKS-ie Bełchatów. A przypomnijmy, że GKS wycofał się z rozgrywek eWinner II ligi z powodu zaległości finansowych.
Otczenaszenko urodził się w ukraińskim Łucku, ale już o siedmiu lat posiada polskie obywatelstwo. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w juniorach Motoru Lublin, którego jest wychowankiem. Później przeszedł do Wisły Puławy i to w tym klubie został po raz pierwszy włączony do drużyny seniorów. Przez półtora sezonu reprezentował występującą wówczas w Ekstraklasie Koronę Kielce, jednak nie było mu dane zadebiutować.
Umowa Otczenaszenki z Arką obowiązuje jedynie do końca sezonu 2021/22, więc jest to po prostu działanie prewencyjne, obarczone niewielkim ryzykiem. To zabezpieczenie tej jakże newralgicznej pozycji na boisku na wypadek kolejnych nieszczęść i urazów.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?