Zdaniem sędzi Sądu Okręgowego w Gdańsku, zarzuty wskazane w apelacji, i to zarówno obrońcy jak i prokuratora, "nie są zasadne i nie zasługują na uwzględnienie."
- Wyrok sądu rejonowego [sądu pierwszej instancji - red.] jest prawidłowy, natomiast orzeczone kary wobec oskarżonych, w ocenie sądu odwoławczego, są karami sprawiedliwymi - podkreśliła sędzia.
Zaznaczyła przy tym, że "nie sposób zgodzić się z twierdzeniem obrońcy, by działanie oskarżonych było żartem." - Przeczą temu zeznania bezpośrednich świadków i analiza nagrania - zwróciła uwagę.
Chcieli nielegalnie kupić broń w Gdyni. Ruszył proces
Według sędzi z tych dowodów "jasno wynika", że oskarżeni, w sklepie podjęli "konkretne czynności" zmierzające do nielegalnego zakupu broni. - Pomimo odmowy ze strony sprzedawcy, nalegali oni na bezprawny zakup, a nawet oferowali wyższą cenę - wskazywała, zaznaczając, że jedynie stanowcza postawa sprzedawcy, zapobiegła nielegalnemu nabyciu broni.
Sędzia podkreśliła m.in., że również zarzut wskazany w apelacji przez prokuratora "nie zasługuje na uwzględnienie".
- Sąd wymierzył oskarżonym kary po roku pozbawienia wolności. I w ocenie sądu odwoławczego, kary te nie są zbyt łagodne, przede wszystkim uwzględniają wszelkie okoliczności łagodzące jak i obciążające w stosunku do oskarżonych, a nadto fakt iż przestępstwo zostało popełnione w fazie usiłowania - mówiła sędzia.
Zaznaczyła, że wbrew twierdzeniom prokuratora na wymiar orzeczonych wobec oskarżonych kar "nie może wpływać potencjalne zagrożenie terrorystyczne". - Bowiem żaden z przeprowadzonych w sprawie dowodów, nie wskazuje by oskarżeni zamierzali nabywać broń właśnie w tym celu - mówiła sędzia.
Podkreśliła, że "wyrok należało utrzymać w mocy". Wyrok jest prawomocny.
O komentarz w sprawie poprosiliśmy prawnika reprezentującego mężczyzn. Na sali sądowej pojawił się aplikant adwokacki Piotr Horniatkiewicz.
- Bardzo trudno komentować na gorąco ten wyrok, nie znamy pisemnego uzasadnienia - powiedział. - Oczywiście ten wyrok nie jest dla obrony satysfakcjonujący. Natomiast w chwili obecnej trudno żebyśmy planowali dalsze kroki - zaznaczył.
W odpowiedzi na pytania dziennikarzy, aplikant przypomniał, że mężczyźni utrzymywali, iż " rozmowa która odbyła się w sklepie z bronią, była utrzymana w konwencji żartu i nie było ich zamiarem dokonanie zakupu broni", ani tym bardziej akt terroru.
- Obrona w tym momencie broni jeszcze nie składa, będziemy zastanawiać się nad tym czy nie składać nadzwyczajnych środków zaskarżenia - zaznaczył
Z wyroku sądu zadowolona jest natomiast prokuratura. - Najważniejszy cel postępowania, czyli doprowadzenie do odpowiedzialności karnej sprawców, został osiągnięty, prokuratura uzyskała dzisiaj prawomocne skazanie obydwu oskarżonych, i to na karę bezwzględnego pozbawienia wolności - powiedział prok. Sylwester Noch z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku..
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?