Gdynia: Ścieżka rowerowa na ul. Chylońskiej denerwuje rowerzystów. Znaki i złe ustawienie świateł

- By przekroczyć ulicę Chylońską, trzeba wcisnąć guzik i odczekać cały długi ciąg aż się ponownie zapali światło zielone dla samochodów wzdłuż Morskiej. Trwa to naprawdę bardzo długo. Na tym skrzyżowaniu światła powinny być dla rowerzystów zapalane równocześnie jak są zapalane dla samochodów jadących wzdłuż Morskiej w stronę Rumi - pisze do nas jeden z czytelników. - Kierowcy, którzy skręcają z ulicy Morskiej w ulicę Chylońską powinni i tak się upewnić czy pieszy nie przechodzi w tym czasie.

Masa Krytyczna. Zdjęcia z przejazdu rowerzystów przez Gdynię

Okazuje się, że problem jest znany urzędnikom Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni, jednak aktualnie nic nie da się z nim zrobić.

- Przełącznik nie nadąża z obsługą wszystkich ulic i dlatego rowerzyści muszą czekać aż trzy minuty na przejazd. To ma się zmienić dopiero wtedy, gdy ruszy Tristar - zaznacza Łukasz Bosowski ze Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia

- Kolejny absurd to stawianie znaków drogowych na ścieżkach rowerowych bardzo krótkich np. na ulicy Chylońskiej przy markecie Netto - ta droga ma kilka metrów - zaznacza w liście czytelnik.

I tutaj działacze ze **

** rozkładają ręce.

Poczytaj koniecznie:**Powołano nowych urzędników od rowerów w Gdyni**

- Ta ścieżka została wybudowana przez market. Taki był wtedy zatwierdzony projekt. Nazywana jest najkrótszą drogą rowerową w Polsce. W przyszłości, jak nas zapewniono, ma być elementem dłuższej drogi, przebiegającej m.in. przez przejazd kolejowy na ul. Puckiej - wyjaśnia Łukasz Bosowski.