Nie będzie wstydu przy okazji rozpoczynającego się w czerwcu Euro 2012, a kibiców, którzy przyjadą na ten turniej do miasta pociągiem, przywita efektowny widok - zadecydowali gdyńscy włodarze i postanowili gruntownie odnowić przydworcowy plac Konstytucji. Radni miasta zabezpieczyli na ten cel w budżecie samorządu dodatkowo sporo ponad 600 tys. zł, a w jednym z najważniejszych zakątków Śródmieścia pojawiły się już ekipy budowlane.
Plac konstytucji dwa lata temu w dramatycznym stanie
Gdynianie, którzy przyzwyczaili się przez lata do fatalnego wręcz wyglądu tego miejsca, teraz patrzą na to, co się tam dzieje, z radością w oku. Wystarczy bowiem tylko przypomnieć, jak plac Konstytucji prezentował się jeszcze dwa lata temu, w połowie 2010 roku.
Oczom pasażerów, wychodzących z obskurnego, brudnego dworca Gdynia Główna Osobowa, ukazywał się stojący vis-á-vis gmach Sądu Rejonowego, z którego tynk sypał się przechodniom na głowę i niejednokrotnie z tego powodu interweniować musieli strażacy. Dodatkowo, stawiając pierwsze kroki w kierunku plaży i morza, musieli bardzo uważać, bowiem pozapadane chodniki i ulice przy dworcu groziły potknięciem się i upadkiem. Obrazu nędzy i rozpaczy dopełniali bezdomni, nachalnie dopominający się w dworcowym holu datków od podróżnych.
Wszystko o remoncie dworca PKP w Gdyni
- Wstyd było na to wszystko patrzeć - nie ukrywa Mariola Cywrus, mieszkanka Śródmieścia. - Czułam się po prostu skrępowana, odbierając znajomych z dworca.
Podobne odczucia miało mnóstwo gdynian, niekomfortowo w związku z taką sytuacją czuli się także miejscy urzędnicy, czego nawet nie próbowali ukrywać. Rzeczywistość zmienia się jednak dość szybko i w połowie 2010 roku Polskie Koleje Państwowe przystąpiły do gruntownego odnowienia za 31 mln zł zabytkowego gmachu dworca.
Niemal w tym samym czasie gdyńscy samorządowcy znaleźli też furtkę prawną na to, by przekazać dotację na remont elewacji zabytkowego budynku sądu, co dotychczas, ze względu na zawiłości w przepisach, im się nie udawało. W efekcie siedzibę Temidy przywrócono do przedwojennego blasku już w grudniu 2010 roku. Znacznie bardziej skomplikowane były oczywiście prace związane z odrestaurowaniem dworca, jednak i one już się zakończyły, a obiekt ma być na dniach otwierany.
Kostka brukowa zamiast chodnika
- Mieliśmy już od dawna poczynione ustalenia z PKP, że wraz ze zbliżaniem się tego terminu, my także weźmiemy się do roboty i zaczniemy odnawiać chodniki oraz ulice przy dworcu - mówi Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. - Z obietnicy tej właśnie się wywiązujemy, inwestycja trwa.
Dotychczas wyasfaltowano już m.in. parking przy pobliskim budynku poczty, na którym do niedawna kierowcy autobusów PKS walczyli z potężnymi koleinami. Przy przystankach autobusowych komunikacji miejskiej wymieniono też pozapadane chodniki na nową kostkę brukową. Prace będą kontynuowane.
- Zrealizowaliśmy ich już 80 procent - mówi Jerzy Zając, dyrektor Urzędu Miasta Gdyni. - W nadaniu placu odpowiedniego wyglądu pomaga ZDiZ ogrodnik miejski, kolejny już raz w tym sezonie w trafny sposób dobierając kwiaty i zieleń, pasujące do charakteru ozdabianego miejsca. Sądzę, że po zakończeniu prac ten plac będzie się wreszcie gdynianom podobał.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
