Żaglówki wyprowadzają się z basenu jachtowego

Zupełnie inaczej funkcjonować będzie w tym sezonie letnim gdyńska marina żeglarska. Powodem jest rozpoczęty już remont znajdującego się tam basenu jachtowego, czyli terenu u zbiegu nabrzeży Młodych Żeglarzy i Beniowskiego. Prace, które pochłoną łącznie 9 mln zł (z czego 70 proc. pochodzi ze środków Unii Europejskiej) są na tyle poważne, że potrwają aż do września. W ramach remontu odnowione zostaną nabrzeża, powstaną też cztery pomosty pływające, kolektory do zbiórki ścieków i nieczystości, pochylnie, rampy do wodowania jachtów z przyczep, zainstalowany ma zostać ponadto monitoring.
Z remontowanego właśnie basenu jachtowego nie będą mogli korzystać w tym sezonie żeglarze, więc Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji zarządzający mariną, musiał wymyślić jakieś rozwiązanie zastępcze.
- Gdyńskie jachty, w ramach zawartych już porozumień m. in. z Dalmorem, cumowały będą przez ten czas w Basenie Prezydenta i na nabrzeżu kutrowym - mówi Jerzy Jałoszewski, dyrektor Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który nadzoruje remont. -Teraz tutaj właśnie będą je mogli podziwiać turyści. Konsultowaliśmy prace ze specjalistami z Politechniki Gdańskiej oraz fachowcami z zakresu hydrotechniki i takie rozwiązanie okazało się najlepsze. Jacht Klub Kotwica już zwodował swoje jachty, inne kluby są w trakcie wodowania. Musimy tym żeglarzom, a także przyjezdnym, zapewnić warunki do normalnego funkcjonowania.
Normalnie więc będą odbywały się wszystkie regaty, w tym Mistrzostwa Europy w klasach optymist i 470. Aby to było możliwe, centrum regatowe przeniesione zostanie do akwenu na końcu Skweru Kościuszki, gdzie podczas imprez stanie namiot.