Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy w Gdyni solidarnie chcą podwyżek, ale jak na razie ich nie dostaną

Szymon Szadurski
Urząd Miasta w Gdyni
Urząd Miasta w Gdyni fot. Tomasz Bołt
Przedstawiciele związków zawodowych Urzędu Miasta Gdyni zapowiadają walkę o przyznanie w 2013 roku podwyżek wszystkim pracownikom ratusza.

Więcej pieniędzy w przyszłym roku chciałyby otrzymywać za wykonaną pracę także osoby zatrudnione w trzech komunalnych spółkach przewozowych, Przedsiębiorstwie Komunikacji Miejskiej, Autobusowej i Trolejbusowej, ponadto strażnicy miejscy. Związkowcy z Urzędu Miasta z prośbą o włączenie się w negocjacje w tej sprawie wystąpili już do Forum Związków Zawodowych województwa pomorskiego.

Zobacz także: Protest głodowy w Urzędzie Miasta Gdyni

- Jak twierdzą, otrzymali ustne obietnice od kierownictwa gdyńskiego magistratu, iż w 2013 r. podwyżki otrzymają wszyscy pracownicy - mówi Stanisław Taube, członek zarządu FZZ, jednocześnie pracownik PKM. - Ale gdy pytali się o tę sprawę obecnie, na etapie tworzenia przyszłorocznego budżetu, okazało się, że wyższych pensji nie będzie. Czują się więc oszukani. Jak wyliczyliśmy, podwyżek dla wszystkich pracowników, zarówno w urzędzie, jak i spółkach przewozowych, nie było przez ostatnie cztery lata. Tymczasem koszty utrzymania wzrosły przez ten czas aż o 18 procent. Tak dalej być nie może.

Jerzy Zając, dyrektor Urzędu Miasta Gdyni mówi jednak, że podwyżek wszystkim pracownikom nigdy nie obiecywał i na pewno ich nie wprowadzi. Dodaje też, że dane przedstawiane przez związkowców, są nieprecyzyjne, bowiem od 2008 roku zmieniano pensję aż 45 proc. z ośmiuset osób, zatrudnionych w magistracie.

- W przyszłym roku przyjrzymy się dokładnie pracy pozostałych i ci, którzy są aktywni, zasługują na to, mogą liczyć na podwyżki - mówi Zając. - Obliczamy właśnie, skąd wziąć pieniądze. Na pewno jednak nie odbędzie się to na zasadzie, że każdemu dodatkowo coś się należy. Wszyscy chcą zarabiać więcej, urzędnicy, strażnicy miejscy, pracownicy spółek komunalnych i trochę to rozumiem, bo ceny w sklepach, czy rachunki za energię elektryczną rzeczywiście idą w górę.

Jednak czasy są trudne także dla samorządów. Budżet miasta na przyszły rok jest bardzo napięty, konstruujemy go pod mikroskopem, oglądamy kilka razy każdą złotówkę. W takiej sytuacji nie do pomyślenia jest, abyśmy każdemu pracownikowi, który tylko ma na to ochotę, przyznawali podwyżkę, obojętnie, czy pracuje dobrze, czy nie. Premiowani będą tylko najlepsi.

Jerzy Zając dodaje, że warunki, jakie proponują władze Gdyni pracownikom, patrząc na sytuację na rynku pracy w Trójmieście, wcale nie są takie złe. Najniższa pensja w ratuszu przyznawana początkującemu referentowi to 2,2 tys. zł brutto. Podinspektor zarabia już średnio 2,9 tys. zł, inspektor 3,7 tys. zł, główny specjalista 4,8 tys. zł, a kierownik referatu 5,2 tys. zł. Najniższe uposażenie w Straży Miejskiej to 2,5 tys. zł brutto dla młodszego strażnika. Starszy strażnik inkasuje już 2,9 tys. zł, inspektor - 3,7 tys. zł. Do tego dochodzą nagrody dwa razy w roku i trzynasta pensja.

- Od kwot tych trzeba zapłacić oczywiście około 30 proc. podatku, jednak nie zmienia to faktu, iż do rozpisywanych przez nas konkursów nawet na najmniej intratne stanowiska w ratuszu zgłasza się 50 - 60 chętnych - mówi Jerzy Zając. - Kiedy pytam ich ile chcą zarabiać, najczęściej padają kwoty w okolicach 1,4 tys. na rękę. My nawet referentowi płacimy nieco więcej. Najwidoczniej więc nie proponujemy aż tak słabych warunków zatrudnienia, skoro pracownicy biją do Urzędu Miasta drzwiami i oknami. Jeśli chodzi o wysokość pensji, musimy je dość mocno różnicować, bowiem potrzebujemy specjalistów, którzy się cenią. Wymusza na nas takie postępowanie rynek pracy.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto