Budynek, w którym znajduje się Zespół Sportowych Szkół Ogólnokształcących, po procesie administracyjnym zwrócono siedem lat temu spadkobiercom właścicieli, wywłaszczonych z terenu przy ul. Władysława IV za czasów komuny. Zwrócono w teorii, bowiem do dziś urzędnicy nie zdecydowali się na odkupienie nieruchomości.
Tymczasem rachunek za bezumowne korzystanie z budynku może się okazać wysoki. Właściciele budynku mają tego dość i skierowali przeciwko miastu pozew o odszkodowanie. Rację przyznał im najpierw gdański Sąd Okręgowy, w ostatni piątek wyrok potwierdził Sąd Apelacyjny.
CZYTAJ WIĘCEJ!
Spadkobiercy Gdyni walczą o grunty, budynki i odszkodowania.
Za bezumowne korzystanie z nieruchomości sędziowie nakazali wypłacenie przez miasto 212 tys. zł odszkodowania, powiększonego o odsetki. A to dopiero początek roszczeń wobec gminy w tej sprawie, bowiem wyrok dotyczy tylko lat 2011 i 2012. Prawnicy właścicieli budynku już zapowiadają następny pozew, który dotyczyć ma kolejnych lat.
- W obliczu ostatniego wyroku SA niejako z automatu spodziewamy się wygranej - ocenia mec. Roman Nowosielski. - Kwota odszkodowania będzie identyczna lub nawet wyższa.
Oznacza to, że miastu, za bezumowne korzystanie z gmachu tylko w latach 2011-2014, grozi wypłata odszkodowania przekraczającego nawet pół miliona złotych. Jeśli gmina nie dojdzie szybko do porozumienia z właścicielami, kwota ta będzie rosła. Mec. Roman Nowosielski twierdzi, iż składał miastu, w imieniu właścicieli, propozycję zakupu przez nie nieruchomości, ale nie udało się dojść do porozumienia. O negocjacjach takich nic nie wie natomiast Tomasz Banel, naczelnik Wydziału Polityki Gospodarczej i Nieruchomości gdyńskiego Urzędu Miasta. Banel zapowiada natomiast, iż miasto złoży skargę kasacyjną od wyroku SA do Sądu Najwyższego - z wnioskiem o wstrzymanie wykonania prawomocnego już orzeczenia. Miejscy prawnicy zastanawiają się też, czy w przypadku szkoły nie wystąpić do sądu z wnioskiem o jej zasiedzenie na rzecz gminy lub Skarbu Państwa.
- Z punktu widzenia miasta celowa jest regulacja stanów prawnych nieruchomości, na które wydatkowane są środki publiczne - uważa Banel. - Chodzi między innymi o zasiedzenie, gdzie skutek nabycia własności następuje z mocy prawa.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?