Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sopot. Rozpoczęły się prace nad powstaniem Osi Administracji i Biznesu

Kamila Grzenkowska
Bartosz Piotrusiewicz, wiceprezydent Sopotu.
Bartosz Piotrusiewicz, wiceprezydent Sopotu. fot. Karolina Misztal
Plany powstania w Sopocie Osi Administracji i Biznesu powoli przekuwane są w realne możliwości. Miasto przystąpiło do prac nad zmianami w planach zagospodarowania terenów, gdzie oś będzie w przyszłości funkcjonować. Chodzi konkretnie o grunty między torami kolejowymi a główną arterią miasta - al. Niepodległości. Oś ma przebiegać przez całe miasto - od granicy z Gdańskiem do granicy z Gdynią.

Urzędnicy podzielili całą trasę na kilka odcinków i, stopniowo, będą przystępować do zmian w kolejnych planach miejscowych. Na lutowej sesji radni będą głosować nad projektem uchwały planu dotyczącego obszaru między al. Niepodległości, ul. 3 Maja, Jana z Kolna i torami kolejowymi. Jak dotąd przegłosowali uchwałę w sprawie przystąpienia do zmian na odcinku między al. Niepodległości, Jana z Kolna i Nową Spacerową.

Zobacz: Sopocka firma pierwsza w rankingu Forbesa

Pomysł stworzenia w Sopocie Osi Administracji i Biznesu po raz pierwszy pojawił się w 2010 roku, gdy trwały prace - w tym konsultacje społeczne - nad nowym Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Sopotu.

- Wówczas padały wnioski od mieszczących się w Sopocie firm, które chcą się rozwijać i rozbudowywać swoje siedziby - przypomina Bartosz Piotrusiewicz, wiceprezydent Sopotu.

Problem w tym, że obecnie obowiązujące plany zagospodarowania nie pozwalają im na przeprowadzenie takich inwestycji. Uchwalenie samego studium w 2010 r. otworzyło jedynie drogę do tego, by móc plany zmienić. Miastu zależy bowiem na tym, by jak najwięcej firm działało właśnie w Sopocie - to oznacza wpływ z podatków do miejskiej kasy.

Sporo takich sygnałów dochodziło m.in. z ul. Rzemieślniczej i Jana z Kolna. Dlatego urzędnicy postanowili pochylić się nad pomysłem stworzenia terenów dla białych kołnierzyków.

W Sopocie z powodzeniem działa wiele firm zwłaszcza z branży finansowej, nowych technologii i usług doradczych. Rozwijają się i w dotychczasowych siedzibach zwyczajnie zaczyna im się robić ciasno. Największe zainteresowanie budową bądź rozbudową dotychczasowych siedzib firm pojawiło się w Sopocie Wyścigach.
Urzędnicy nie chcą na razie przyznać, ilu nowych budynków spodziewają się wzdłuż osi.

- Otrzymaliśmy sporo zapytań i wniosków, ale które firmy faktycznie zdecydują się na budowę bądź rozbudowę, będzie wiadomo najwcześniej po zakończeniu całej procedury. A ta może potrwać jeszcze ok. 1,5 roku - zastrzegają urzędnicy.

Wiceprezydent Piotrusiewicz podkreśla, że Oś Administracji i Biznesu zaplanowano w rejonach najmniej atrakcyjnych krajobrazowo, gdzie turyści raczej nie docierają, bo... - Chcemy, by Sopot opierał się nie tylko na turystyce - podkreśla wiceprezydent Sopotu.

Wzdłuż osi będzie możliwa jedynie zabudowa biurowa i usługowa. Całkowicie zabroniona - przemysłowa.
Większość działek, które znajdą się na terenie planowanej osi, należy do prywatnych właścicieli. Miasto ma tam niewiele swoich terenów.

Wiceprezydent Piotrusiewicz przyznaje, że nowe plany miejscowe umożliwią nie tylko zintensyfikowanie zabudowy w tej części miasta, ale też uporządkowanie terenu. A chodzi m.in. o likwidację tymczasowych blaszaków czy innej przypadkowej, niewielkiej zabudowy, która szpeci krajobraz.

Wraz z ewentualnym powstaniem nowych obiektów zwiększy się w tej okolicy ruch. Dlatego urzędnicy zakładają powstanie nowej drogi, która jednak nie będzie pełniła funkcji drogi tranzytowej.

- To będzie ul. Kolejowa. Nie ustaliliśmy na razie, którędy konkretnie będzie przebiegać. Na pewno będzie realizowana etapami i będzie miała charakter lokalny - zapowiada Krzysztof Swędrzyński, naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury w sopockim magistracie. Być może będzie przebiegała na przykład między ul. Jana z Kolna i 3 Maja.

Urzędnicy podkreślają, że Oś Administracji i Biznesu będzie się znajdowała w bardzo dobrze skomunikowanym terenie. Przyznają również, że liczą na to, iż te działania zachęcą też kolejne firmy do osadzenia się w Sopocie.

Zgodnie z założeniami, wysokość budynków wzdłuż Osi Administracji i Biznesu ma harmonijnie opadać w kierunku centrum miasta.
I tak - od granicy z Gdańskiem do ul. Jana z Kolna - obowiązująca wysokość wyniesie nie więcej niż 50 m (na odcinku do 200 m)
- do 35 m - na odcinku do 200 m, od strefy zabudowy wysokiej (50 m) na terenie między ul. Rzemieślniczą a terenami kolejowymi
- do 25 m na pozostałym odcinku między ul. Rzemieślniczą a terenami kolejowymi
- do 15 m - na pozostałym obszarze

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto