Śmiertelny wypadek w w Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni 23.01.2018
Nie żyje pracownik firmy zewnętrznej, który pełnił swoje obowiązki na terenie Stoczni MW w Gdyni. Do fatalnego wydarzenia miało dojść we wtorek między godziną 9 a 10.30. Po godzinie 11 zgłoszenie przyjęła policja, która obecnie bada całą sprawę.
- Śmierć poniósł 63-letni mieszkaniec Gdyni, który był zatrudniony w firmie zewnętrznej. Mężczyzna został przygnieciony przez kontener. Nie było świadków tego zdarzenia - informuje Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Służby otrzymały informacje od pracownika BHP zakładu. Mężczyzna zginął na miejscu - podczas prac przeładunkowych z samochodu transportowego. Był to prawdopodobnie nieszczęśliwy wypadek.
Stocznia Marynarki Wojennej na tę chwilę nie udziela żadnych informacji i komentarzy. Pierwsze oświadczenie w tej sprawie zostanie wydane prawdopodobnie dopiero jutro.
Stocznia Marynarki Wojennej S.A. znajduje się przy ul. Śmidowicza w Gdyni.
Oświadczenie stoczni:
Sekretariat Zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o. przysłał w związku z wtorkowym wypadkiem oświadczenie:
Z głębokim żalem zawiadamiamy, iż w dniu 23.01.2018r. na terenie PGZ Stoczni Wojennej Sp. z o.o. około godziny 11:00 uległ śmiertelnemu wypadkowi przy pracy pracownik zewnętrznej firmy wykonującej usługi na rzecz Stoczni. Do nieszczęśliwego wypadku doszło podczas operacji rozładunku szlaki pomiedziowej. Pracownik został przygnieciony ładunkiem. Bezpośrednio po otrzymaniu zawiadomienia na miejsce wypadku udały się służby ratownicze stoczni i została podjęta akcja reanimacyjna. Na miejsce przybyła niezwłocznie także karetka pogotowia ratunkowego. Pomimo akcji reanimacyjnej pracownika nie udało się uratować. W efekcie na miejsce zdarzenia zostały wezwane: Policja, Prokuratura, Lekarz sądowy oraz Państwowa Inspekcja Pracy, które szczegółowo badają okoliczności wypadku. Pracownik posiadał ważne badania lekarskie oraz szkolenia BHP, samochód firmowy posiadał wszystkie zezwolenia oraz był dopuszczony do pracy przez dozór techniczny.
Zarząd stoczni podjął decyzję o powołaniu wewnętrznej komisji, której celem będzie zbadanie standardu bezpieczeństwa pracy na terenie stoczni i marginalizacji ryzyka wystąpienia tego typu zdarzeń w przyszłości.
Rodzinie zmarłego składamy wyrazy najgłębszego współczucia.
CZYTAJ TAKŻE: Port w Gdyni. W BCT wpadły do wody kontenery
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
