Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Reforma oświaty w Gdyni z błędami?

Marcin Lange
Przypomnijmy, że to właśnie plany miasta dotyczące likwidacji ZSO nr 4 spotkały się z największymi protestami uczniów i ich rodziców.
Przypomnijmy, że to właśnie plany miasta dotyczące likwidacji ZSO nr 4 spotkały się z największymi protestami uczniów i ich rodziców. P.Świderski
Czy uchwały odnośnie zmian w gdyńskim systemie oświaty, które dziś podczas sesji Rady Miasta procedować będą samorządowcy, mają braki formalne?

Według naszych ustaleń, tak właśnie może być. Sprawa dotyczyć może przede wszystkim Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4 na Oksywiu, ale niewykluczone, że także innych. Władze miasta przekonują natomiast, że takiej sytuacji w ogóle nie biorą pod uwagę. Gdyby jednak tak się stało, mają przygotowany plan B.

O co dokładnie chodzi? Otóż do końca lutego urzędnicy mieli czas, aby o planach zmian skutecznie poinformować wszystkich rodziców uczniów oraz uczniów pełnoletnich, których reforma ma objąć. Według naszych informacji, co zresztą zostało podniesione podczas poniedziałkowej Komisji Oświaty Rady Miasta, ten wymóg mógł nie zostać spełniony. A to oznacza, iż po tym, jak Rada Miasta podejmie dziś pakiet 30 uchwał dotyczących łączenia i wygaszania oddziałów szkolnych w Gdyni, mogą one zostać zaskarżone przez rodziców bądź uczniów, którzy o zmianach nie zostali poinformowani, do wojewody pomorskiego.

Wówczas, jeśli władze miasta nie udowodnią, iż udało im się poinformować ich o zmianach, wojewoda będzie mógł uchwały uchylić ze względu na braki formalne.

- Jeśli się okaże, że rzeczywiście uchwała, bądź uchwały, zawierają błędy formalne, a pojawiają się głosy, iż tak właśnie jest, to w ogóle nie powinniśmy ich procedować. Powinny one zostać wycofane z porządku obrad - twierdzi Patryk Felmet, radny PiS.

Co na to wiceprezydent Gdyni ds. edukacji Bartosz Bartoszewicz? Otóż twierdzi on, iż wszystko zostało zrealizowane zgodnie z procedurami.

- Z informacji, jakimi dysponuję, a także z pisemnych oświadczeń dyrektorów szkół wynika, że wszyscy zainteresowani zostali o zmianach zawiadomieni. Mamy też pozytywne opinie w sprawie reformy od kuratorium i związków zawodowych nauczycieli - zapewnia wiceprezydent Bartosz Bartoszewicz. - Co więcej, pracownicy Wydziału Edukacji Urzędu Miasta sprawdzili w szkołach listy uczniów oraz wsparli szkoły w procedurze informowania rodziców uczniów o planach zmian. Oczywiście, zawsze jest ryzyko, iż mógł się zdarzyć jakiś błąd ludzki. Gdyby taka sytuacja wystąpiła, będziemy wyjaśniać jej przyczyny. Nie chce mi się jednak wierzyć, aby ktoś mógł go popełnić celowo - dodaje wiceprezydent Gdyni, podkreślając jednocześnie, że ewentualne uchylenie którejś z uchwał nie będzie skutkować rezygnacją z planów, a tylko przesunie je w czasie.

Według planów miasta, wspomniany na początku ZSO nr 4 ma zostać rozwiązany, a wchodzące w jego skład XIII Liceum Ogólnokształcące oraz Gimnazjum nr 14 zostaną zlikwidowane. W budynku przy ul. Dąbka powstać ma natomiast Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2. W jego skład wejdą Zasadnicze Szkoły Zawodowe nr 2 i 6, Technikum Budowlane, Technikum nr 3 oraz Szkoła Policealna nr 5 dla Dorosłych i Ośrodek Dokształcania Zawodowego.

Plan B władz miasta zakłada, że jeśli z ewentualnych względów formalnych uchwała dotycząca likwidacji ZSO nr 4 zostanie uchylona przez wojewodę, w siedzibie przy ul. Dąbka funkcjonować ma i ZSO nr 4, i CKZiU nr 2.

Przypomnijmy, że to właśnie plany miasta dotyczące likwidacji ZSO nr 4 spotkały się z największymi protestami uczniów i ich rodziców.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto