- Legia wykonała w Gdyni swój plan. Strzeliła dwie bramki na wyjeździe, wygrała mecz, ze spokojem może oczekiwać rewanżu. Uważam, że spotkanie rewanżowe będzie dla warszawian formalnością. Nie sądzę, aby Arka wygrała 3:2 czy 2:0. Będzie jej bardzo ciężko. Przed Legią bardzo ważny pojedynek z Ruchem Chorzów i w końcówce piłkarze byli już myślami przy konfrontacji z chorzowianami - powiedział nam Włodarczyk.
Petr Nemec: Chwała chłopakom za walkę do końca
Arka choć przegrała 1:2 to swojej postawy nie musi się wstydzić. Żółto-niebiescy 2/3 meczu grali w osłabieniu, skupili się na obronie, ale mieli także sytuacje pod bramką Dusana Kuciaka. Trener Maciej Skorża po meczu pochwalił Arkę. Przyznał, że żółto-niebiescy są dobrą drużyną i w niczym nie odbiegają od zespołów ekstraklasy.
- Arka bardzo dobrze prezentuje się w rundzie wiosennej. O czym świadczy choćby wyeliminowanie Śląska Wrocław. Gdynianie dobre mecze rozegrali także w lidze - dodał Piotr Włodarczyk.
Arka Gdynia - Legia Warszawa 1:2 - zapis relacji live
Zdaniem byłego piłkarz Legii, podopieczni Petra Nemca stoją przed rewanżem w bardzo trudnej sytuacji. Włodarczyk uważa, że Arka nie jest w stanie sprawić niespodzianki i wyeliminować stołeczny zespół. Wynik 2:1 w praktyce oznacza finał dla warszawian.
Wiele kontrowersji budziła praca arbitra z Łodzi. Paweł Pskit podjął w pierwszej połowie kilka niezrozumiałych decyzji. Za drugą żółtą kartkę usunął z boiska Sławomira Mazurkiewicza, podyktował także rzut karny dla Legii. Zdania co do słuszności karnego są podzielone. Ale i o innych sytuacjach można by dyskutować.
Zobacz także:**Wszystko o meczu Arka - Legia w Gdyni**
- Pierwszej kartki dla Mazurkiewicza nie było. Z kolei rzut karny Legii się należał. Nie uważam, aby sędzia swoimi decyzjami pomagał Legii. Popełnił kilka błędów, ale w której sytuacji miał im pomóc? To fakt pośpieszył się z kartką dla kapitana Arki. Z trybun inaczej jednak patrzy się na niektóre sporne sytuacje - powiedział nam były piłkarz Legii, który zgodził się, że zespół Macieja Skorży nie zagrał w Gdyni jak na lidera przystało. - No tak, ale plan zrealizowali w 100% i mają bardzo dobrą zaliczkę przed meczem w Warszawie - zakończył Włodarczyk.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?