Rafał Kryściak, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. Ochrony Informacji Niejawnych dba w gdyńskim magistracie, by tajemnice służbowe mniej i bardziej tajne nie wydostały się poza mury urzędu.
- Mam doświadczenie - wyznaje pełnomocnik. Trzydziestopięcioletni Rafał Kryściak to były funkcjonariusz Urzędu Ochrony Państwa. Nową pracę zawdzięcza prezydentowi miasata, który go mianował i ustawie z 22 stycznia 1999 roku o ochronie informacji niejawnych. Określa ona m.in. zasady ochrony informacji, także w trakcie ich opracowywania, klasyfikowanie informacji, udostępnianie, ewidencjonowanie, przechowywanie, przetwarzanie, itd. Obliguje również pewne instytucje do powołania pełnomocników i utworzenia tajnych kancelarii. Gdynia takową też posiada.
Na drugim piętrze budynku w skrzydle mało uczęszczanym przez klientów magistratu. Przed nieproszonymi gośćmi pomieszczenia chroni m.in tzw. strefa bezpieczeństwa (klucze do niej posiada bardzo nieliczne grono) i pancerne szyby. Na zorganizowanie kancelarii zarezerwowano w budżecie ok. 80 tysięcy zł.
Prezydent miasta podobnie jak pełnomocnik, pozytywnie przeszli tzw. poświadczenie bezpieczeństwa. Im wystawił je UOP. Urzędnikom, którzy mają bądź będą mieli dostęp do informacji niejawnych, takie poświadczenie (szczegółowe sprawdzenie człowieka, jego rodziny, kontaktów itd.) wystawia pełnomocnik.
- Gdynia ma niemało tajemnic, bo jest miejscem newralgicznym. Tu przecież mieści się baza NATO - wyznaje R. Kryściak.
Okazuje się, że powstało nawet Stowarzyszenie Pełnomocników Ochrony Danych Niejawnych. Rafał Kryściak również do niego należy.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?