Do groźnych wypadków drogowych doszło wczoraj w Gdyni. O godz. 10 jadąca na sygnale karetka pogotowia, wioząca pacjenta do szpitala, zderzyła się z Fiatem 126 p.
Wypadek zdarzył się na skrzyżowaniu ul. Morskiej i Grabowo. Karetka pogotowia wiozła do szpitala kobietę, która wcześniej zasłabła w zakładzie fryzjerskim. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 21-letni kierowca Fiata 126 p, wyjeżdżający z ulicy podporządkowanej w stosunku do ul. Morskiej, zignorował sygnały dźwiękowe wydawane przez pogotowie. Domniemany sprawca wypadku trafił do szpitala z urazem lewej nogi. Pacjentce nic się nie stało.
Wezwano po nią drugą karetkę. Bez szwanku wyszła z wypadku też obsługa pogotowia.
- Sytuacja była na tyle poważna, że wzywaliśmy do tego wypadku karetkę reanimacyjną - mówił Marian Kentner, dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Gdyni. - Pacjent miał dużo szczęścia. Przy naszej sytuacji sprzętowej tragedią jest jednak fakt, że w wyniku wypadku na miesiąc mamy wyłączoną z pracy jedną z naszych erek.
Z kolei przed godz. 13 trolejbus linii 28, jadący w stronę placu Kaszubskiego, potrącił 17-letnią dziewczynę na przejściu dla pieszych przy ul. 10 Lutego. Poszkodowana w stanie ciężkim, nieprzytomna, z urazem głowy, trafiła do szpitala.
![od 12 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/12.webp)
Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?