Kąpieliska w Gdyni

Słoneczna pogoda przyciąga na gdyńskie plaże tysiące osób. W tym roku ich bezpieczeństwa będzie strzegło dwudziestu siedmiu ratowników.

W tym sezonie letnim, podobnie jak w poprzednich trzech sezonach, kontrolę nad kąpieliskami morskimi i plażami w Gdyni sprawuje Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji. Od kiedy GOSiR zajął się administracją i bezpieczeństwem plażowiczów, na terenie gdyńskich kąpielisk (zarówno strzeżonych, jak i dozorowanych - czyli na całej długości gdyńskiej linii brzegowej) nie utonęła ani jedna osoba.

- To zasługa wysoko wykwalifikowanych ratowników, których zatrudniamy - mówi Marcin Wojciechowski, szef działu sportu GOSiR. - Przed każdym sezonem przeprowadzamy skomplikowany proces rekrutacyjny, co pozwala nam na wybranie najlepszych spośród tych, którzy chcą pracować na plaży.

Podobnie, jak w ubiegłych latach w Gdyni jest pięć kąpielisk: dwa strzeżone (Śródmieście i Redłowo) i trzy dozorowane (Babie Doły, Oksywie i Orłowo). Gdyńskie plaże kontroluje 27 ratowników wodnych, dwóch ratowników medycznych, pielęgniarka oraz ratownicy społeczni (w ubiegłym roku było ich ponad 50).

Kąpieliska dozorowane patrolują dwuosobowe zespoły ratownicze. Jeden z ratowników przemierza brzeg morza pieszo, mając przy sobie charakterystyczną, pomarańczową boję ratowniczą, która w przypadku niebezpieczeństwa pomaga w docholowaniu tonącego na brzeg. Drugi ratownik obserwuje kąpielisko z kajaka. Obecnie w dyspozycji GOSiR jest pięć profesjonalnych pełnomorskich kajaków ratowniczych, sprowadzonych z Francji.

Gdyńskie wybrzeże jest patrolowane przez łódź motorową z ratownikami gotowymi do udzielenia pomocy. Łódź posiada pływające nosze oraz sprzęt do reanimacji.
Na plażach strzeżonych dla wszystkich milusińskich przygotowano specjalne ogródki wodne, gdzie pod okiem ratowników najmłodsi mogą bawić się, korzystając z zakupionych przez GOSiR dmuchanych zabawek.

Ratownicy korzystają z Zintegrowanego Systemu Łączności oraz telefonów komórkowych, co w razie akcji pozwala im na szybkie wezwanie karetki pogotowia na brzeg. W tym roku GOSiR rozpoczął współpracę z Zakładem Medycyny Ratunkowej i Katastrof Akademii Medycznej w Gdańsku oraz Polskim Ratownictwem Okrętowym.