Ubiegłoroczny turniej w Gdyni okazał się wielkim sukcesem, dopisała pogoda, a trybuny pełne były spragnionych dobrego tenisa kibiców. Zawody uroczyście otworzył mecz charytatywny dwójki naszych najlepszych tenisistów - Igi Świątek i Huberta Hurkacza. Zawodnicy podkreślali wtedy, że być może uda się im zagrać w Gdyni turniejowo za rok.
- Bardzo miło zagrać przy polskiej publiczność - mówiła rok temu Iga Świątek. - Od początku wiedziałam, że będzie ciężko, żebym w Gdyni zagrała w turnieju, też ze względu na nawierzchnię, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy w stanie tak ułożyć kalendarz, żebym się pojawiła na kortach w Gdyni. Oczywiście nie mogę niczego obiecać, zobaczymy jak przyszły rok się ułoży - deklarowała.
Gdynia nieperspektywiczna?
Dziś wiemy, że na pewno się tak nie stanie. Chociaż organizatorzy w zeszłym roku deklarowali, że kobiecy tenis jeszcze do Gdyni powróci, ostatecznie przenieśli imprezę do stolicy. Paulina Wójtowicz, właścicielka licencji turnieju BNP Paribas Poland Open, a także managerka Igi Świątek wyjaśnia, że zmiana tegorocznej lokalizacji była podyktowana wieloma czynnikami.
- Turniej to skomplikowane przedsięwzięcie, dlatego przeniesienie organizacji do Warszawy jest dla nas dużym ułatwieniem w aspekcie ekonomicznym i organizacyjnym. Ponadto Miasto Stołeczne Warszawa i Legia Tenis & Golf planują modernizacje, które idą w parze z naszą wizją rozwoju turnieju. Licencję posiadamy na kilka kolejnych lat, dlatego musimy myśleć o turnieju perspektywicznie i realizować wieloletnią strategię. W przypadku długofalowej współpracy, jaką jest cykliczne wydarzenie sportowe, to bardzo istotne, aby wspólnie z głównymi partnerami i współpracownikami rozwijać się i dążyć do realizacji strategicznych celów, takich jak chociażby promocja tenisa w Polsce, czy Polski na świecie - mówi Paulina Wójtowicz.
Gdyńskie Centrum Sport w odpowiedzi na nasze pytania informuje, że niestety, ale decyzja zawsze należy do organizatora.
- Ubiegłoroczny turniej BNP Paribas Poland Open w Gdyni zakończył się wielkim sukcesem. Naturalnie zależało nam, aby wydarzenie to miało swoją kontynuację, co deklarowaliśmy wspólnie z organizatorami. Pamiętajmy jednak, że decyzja o lokalizacji wydarzenia była i zawsze będzie decyzją organizatora. Jesteśmy w stałym kontakcie z organizatorami chętnymi do przygotowania w Gdyni wydarzeń sportowych, w tym również podmiotami zainteresowanymi organizacją imprez tenisowych. O wszystkich propozycjach, jak zawsze, będziemy informować możliwie szybko, gdy deklaracje te będą wiążące - podkreśla Przemysław Dalecki, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu.
Wielka impreza odbędzie się w ostatnim tygodniu lipca na kortach Legii. W zawodach udział wezmą 32 zawodniczki ze światowego rankingu WTA. Wśród nich nie zabraknie liderki zestawienia - Igi Świątek
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?