Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia. Rozpoczyna się batalia o kształt budżetu na 2012

Szymon Szadurski
Grzegorz Mehring
Rozpoczyna się batalia o kształt budżetu Gdyni na 2012 r. Jeszcze tylko do dziś wydziały i jednostki organizacyjne magistratu zgłaszać mogą swoje propozycje do projektu tego dokumentu. Każdy z wydziałów chce oczywiście wywalczyć jak najwięcej pieniędzy - by móc w sytuacji, gdyby zabrakło środków finansowych, nie wysłuchiwać żalów od mieszkańców, iż gdzieś straszy dziurawa droga, zepsute latarnie, niewyremontowane boisko czy sypiąca się ściana szkoły.

Racje wszystkich zainteresowanych pogodzić będzie musiał teraz skarbnik miasta, prof. Krzysztof Szałucki, który razem z prezydentem Gdyni Wojciechem Szczurkiem i jego zastępcami intensywnie pracować będą przez najbliższy miesiąc nad projektem budżetu. Prognozy na 2012 r. są jednak dość optymistyczne i mimo utrzymującego się kryzysu jest praktycznie przesądzone, że kolejny raz gdyńscy samorządowcy będą mieli do wydania znacznie więcej niż miliard złotych.

Radni sprawdzili gdyński budżet

W ubiegłym roku po stronie wydatków na etapie głosowania budżetu przez radnych Gdyni widniała kwota ponad 1,284 mld zł. W 2012 r. może być ona podobna.

- Rozpędzamy się i zaczynamy debatować nad budżetem - mówi Krzysztof Szałucki. - Do 15 października gotowy już będzie jego projekt. Choć nie jestem jeszcze w stanie ocenić wszystkich subwencji, jakie otrzymamy, po stronie wydatków miasta w 2012 r. powinno być zachowane status quo. Dochody miasta bowiem nie spadają, co pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Wiadomo także, że kolejny rok z rzędu miasto najwięcej będzie musiało wydać na edukację. Poziom oświaty jest gdyńską wizytówką od lat, młodzi gdynianie na tle rówieśników z innych gmin czy województw osiągają znakomite wyniki z egzaminów państwowych, miasto nie szczędzi więc grosza, aby taką tendencję utrzymać. Przykładem tego może być choćby projekt wprowadzenia do gdyńskich placówek oświatowych e-dzienników. W 2010 i 2011 r. na edukację wydawane były kwoty przekraczające 300 mln zł, w 2012 r. ma być podobnie.

Gdynia będzie oszczędzać na lokacie bankowej

Jednak Gdynia, aby zbilansować tegoroczny budżet, sięgnąć musiała po pieniądze z kredytów, łącznie na kwotę ponad 200 mln zł. Samorządowcy nie chcą się oficjalnie wypowiadać, czy w przyszłym roku będą się kolejny raz zapożyczać. Prawdopodobnie będzie to jednak nieuniknione.

- 13 mln - złotych to szacowany poziom wydatków na ochronę zdrowia w 2012 r.
- 23 mln - złotych kosztować będzie w tym roku miasto obsługa długu publicznego.
- 219 mln - tyle złotych w tym roku pozyskała Gdynia z kredytów.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto