MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia. Prywatny park może zostać ogrodzony. Właściciele nie dogadali się z urzędnikami

Szymon Szadurski
To miejsce jest popularne wśród spacerowiczów.
To miejsce jest popularne wśród spacerowiczów. Tomasz Bołt
- Albo urzędnicy zapłacą nam za ten grunt, albo go ogrodzimy - mówią właściciele fragmentu parkowego terenu przy al. Piłsudskiego w Gdyni. Mają już dość działań władz Gdyni, które nie zamierzają uregulować z nimi kwestii terenowo-prawnych. Park jest prywatny, ale miasto nie chce go wykupić. Z drugiej strony torpeduje próby komercyjnego zagospodarowania liczącej około 3,2 tys. m kw. działki, odmawiając ustalenia jakichkolwiek warunków zabudowy.

Jej właściciele postawili w związku z tym sprawę na ostrzu noża. Wysłali już do Zarządu Dróg i Zieleni utrzymane w kategorycznym tonie wezwanie.
- Proszę o usunięcie przez ZDiZ znajdującej się na nieruchomości, bez żadnej podstawy prawnej, wszelkiej infrastruktury stanowiącej własność gminy miasta Gdyni, jak latarnie, ławki czy też śmietniki, w terminie 14 dni od daty otrzymania pisma - zażądał pisemnie Marek Woźniak, adwokat reprezentujący właścicieli. - W przypadku nieusunięcia moi mocodawcy będą zmuszeni do zlecenia tej czynności podmiotowi trzeciemu, na koszt i ryzyko zarządu. Moi mocodawcy proszą też o zaprzestanie naruszeń ich własności polegających na pielęgnacji zieleni, gdyż ich wolą jest, aby trawa i roślinność znajdujące się na nieruchomości rosły bez ingerencji osób trzecich.

Gdynia. Spór o działki na Pogórzu

Jeśli urzędnicy nie dostosują się do tych żądań, kolejnym krokiem ma być ogrodzenie parku.

Właściciele pokaźnej działki nieopodal al. Piłsudskiego i ul. Legionów zostali z niej wywłaszczeni w czasach głębokiej komuny, aby w miejscu tym można było wybudować III Liceum Ogólnokształcące.
- Przy okazji jednak urządzono park na naszym gruncie, przylegającym do płotu szkoły - zauważa właściciel działki. - W tamtych czasach nikt oczywiście nie śmiał protestować, skończyłoby się to niemiłymi konsekwencjami. Ale teraz mamy chyba prawo oczekiwać, że będziemy trochę inaczej traktowani przez władze. Stąd chcielibyśmy korzystać z tej nieruchomości. Tymczasem miasto pobiera od nas podatki gruntowe za działkę, a nic w zamian nie mamy. Nie możemy wybudować nawet małych pawilonów handlowych.

Tomasz Banel, naczelnik Wydziału Polityki Gospodarczej i Nieruchomości Urzędu Miasta Gdyni, podkreśla jednak, że gmina nie ma możliwości zwolnienia posiadaczy parku z podatku gruntowego. Dodaje jednocześnie, iż właściciele wystąpili o wykupienie gruntu przez miasto w trybie zapisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Tymczasem działki te jeszcze przed uchwaleniem w 2008 r. planu zagospodarowania przestrzennego stanowiły tereny zieleni rekreacyjnej z urządzonymi ścieżkami spacerowymi. Nowy plan zaaprobował jedynie taki stan rzeczy, właściciele nie zgłaszali do niego uwag. Dlatego, zdaniem Tomasza Banela, roszczenia posiadaczy parku o wykupienie gruntów, formułowane na podstawie zapisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, nie są zasadne.
- Innymi słowy, obowiązujący plan nie zmienił przeznaczenia działek wnioskodawców - uważa naczelnik Banel.

Sprawa wyglądałaby inaczej, gdyby grunty przeznaczone dawniej np. pod budownictwo zakwalifikowane zostały w nowym planie jako, dla przykładu, tereny rekreacyjne. Wtedy spadłaby ich wartość i właścicielom należałoby się odszkodowanie. Tak się jednak nie stało.

Gdynia. Mieszkańcy walczą o odszkodowanie za działkę przy ul. Puckiej

Urzędnicy przyznają jednocześnie, że w odniesieniu do gruntów przy al. Piłsudskiego prawo własności ich właścicieli zostało ograniczone. Jednak zdaniem Tomasza Banela uzasadnia to cel publiczny, a miasto, uchwalając plany zagospodarowania, musi brać pod uwagę potrzeby wszystkich mieszkańców, nie tylko posiadaczy działek.

Tymczasem gdynianie chcą utrzymania przy al. Piłsudskiego parku. - Skoro tak, ogrodzimy teren i będzie po krzyku. Dojdzie też do wielkiego wstydu, bo zablokowana zostanie część przejścia z centrum w stronę bulwaru Nadmorskiego. Zobaczymy, co powiedzą na to mieszkańcy i turyści - mówi jeden z właścicieli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto