Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Policja apeluje do pieszych o ostrożność. W ciągu miesiąca doszło do dwóch wypadków

(Patsz)
Tomasz Bołt
Gdyńscy policjanci apelują do pieszych o ostrożność. W ciągu ostatnich 30 dni na ulicach Gdyni śmierć poniosły dwie osoby, które przechodziły przez jezdnię przy czerwonym świetle.

- Niestety, pomimo wielu akcji profilaktycznych widok osoby przechodzącej w miejscu niedozwolonym lub przy włączonym czerwonym sygnalizatorze nadal jest powszechny. Grozę budzą obrazy rodziców trzymających za rękę dziecko, którzy również ignorują przepisy ruchu drogowego dotyczące pieszych. Takie zachowanie jest naganne i wprost może doprowadzić do rodzinnego dramatu. Pamiętajmy o tym! - apelują policjanci.

- W ciągu ostatnich 30 dni na gdyńskich drogach doszło do dwóch śmiertelnych wypadków, w których zginęli piesi. 29 maja przy ul. Morskiej w okolicy skrzyżowania z ul. Chylońską 73 - letni mężczyzna wszedł na przejście dla pieszych przy czerwonym świetle i został potrącony przez jadący prawidłowo ulicą Morską pojazd marki BMW. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Drugi wypadek wydarzył się kilkaset metrów obok miejsca tej tragedii. 23 czerwca 35 - letnia kobieta na skrzyżowaniu ul. Morskiej z Estakadą Kwiatkowskiego weszła na przejście na czerwonym świetle wprost pod nadjeżdżającą Skodę. Pomimo reanimacji, nie udało się jej uratować - relacjonuje kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy KMP w Gdyni.

Policjanci nie mają wątpliwości, że obu wypadków, które zakończyły się śmiercią pieszych można było uniknąć.

- W obu przypadkach na przejściu działała sygnalizacja świetlna. Osoby piesze zignorowały światło czerwone zakazujące przechodzenia przez jezdnię. Okres oczekiwania na zmianę sygnalizatora, który nie trwa dłużej niż minutę okazał się dla nich nadmierną stratą czasu. Skutki braku ostrożności, rozwagi i zdrowego ludzkiego rozsądku okazały się tragiczne. Piesi za swoje zachowanie zapłacili najwyższą cenę - dodaje Michał Rusak.

Zobacz też:**Śmiertelny wypadek w Gdyni. Zginął motocyklista**

Policjanci z gdyńskiej drogówki miesięcznie nakładają około 300 mandatów na osoby piesze. To zdaniem policjantów niejednokrotnie jedyny skuteczny sposób zapobiegania tragediom, podobnym do zanotowanych w ostatnich tygodniach na gdyńskich ulicach.

- Apelujemy o ostrożność. Zderzenie samochodu z pieszym, którego nie chroni stalowa karoseria, pasy bezpieczeństwa ani żadne poduszki powietrzne może być porównywalne jedynie ze skokiem z dachu wieżowca na betonowe podłoże. Zanim postawimy nogę na krawężniku jezdni w miejscu niedozwolonym lub przy czerwonym świetle, wyobraźmy sobie, że zbliżamy się do krawędzi dachu tego wieżowca - kończy Michał Rusak.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto