Łukasz B., członek zarządu Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia i organizator Masy Krytycznej, złożył bowiem formalny sprzeciw od wyroku nakazowego, który otrzymał z sądu w połowie października.
Podczas lipcowego rowerowego protestu, którego Łukasz B. był organizatorem, miało dojść do złamania prawa. Na Promenadzie Królowej Marysieńki w Gdyni Orłowie, przez m.in. którą była wytyczona trasa "Olimpijskiej Masy Krytycznej", Łukasz B. miał nie zastosować się do poleceń jednego z zabezpieczających przejazd mundurowych.
Czytaj więcej na temat zdarzenia podczas Masy Krytycznej
- Poleceniem funkcjonariusza policji było zejście z roweru i piesze przejście orłowskiej promenady - czytamy w wyroku nakazowym, który otrzymał Łukasz B. - Obwiniony po przejściu 50 metrów wsiadł na rower i kontynuował jazdę wbrew poleceniu.
Sąd wymierzył pod koniec października Łukaszowi B. karę grzywny w wysokości 300 złotych. Przedstawiciel SRG zapowiadał, że będzie się od tego wyroku odwoływał. Tłumaczył, że w Orłowie istotnie czekał policjant, który według wcześniejszych ustaleń miał zadecydować, czy uczestnicy protestu będą mogli kontynuować przejazd, czy będą mieli przeprowadzić rowery.
Zobacz ZDJĘCIA z majowej Masy Krytycznej w Gdyni
Zdaniem Łukasza B., funkcjonariusz stał jednak na początku promenady i nie mógł zauważyć, że ta była "kompletnie pusta". W lipcowej Masie Krytycznej wzięło udział kilkadziesiąt osób.
- Mam świadków, którzy potwierdzą tę wersję wydarzeń - mówił Łukasz B. - Poza tym, po lekturze akt okazało się, że w dokumentach policji jest bardzo dużo wątpliwości, które mamy nadzieję wykorzystać do pomyślnego zakończenia sprawy.
Funkcjonariusze policji utrzymują, że wyrok nakazowy wymierzony rowerzyście jest uzasadniony.
- Organizator bierze na siebie odpowiedzialność za uczestników zgromadzenia, a w tym wypadku rowerowego przejazdu - mówi komisarz Michał Rusak, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Gdyni.
Po lipcowej Masie Krytycznej oskarżony zorganizował dwa kolejne peletony. Ten ostatni odbył się w piątek, 30 listopada. Udział w nim wzięło około 30 osób.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?