Gdy w lecie 2003 roku do składu ówczesnego Prokomu Trefla Sopot dołączał solidny i doświadczony rozgrywający rodem z Litwy, nikt się nie spodziewał, że już niebawem właśnie ten człowiek stanie się jedną z najbardziej charakterystycznych i wpływowych osób w całej polskiej koszykówce. Tomas Pacesas w zeszłym tygodniu pożegnał się (przynajmniej na jakiś czas) z Trójmiastem, czyli miejscem, gdzie przez lata zyskał wielu sympatyków, lecz także grono zaciekłych krytyków. Jedno jest pewne - niepokorny Litwin na trwałe wpisał się do historii pomorskiego sportu.
Wideo
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!