Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Demptowo: Mieszkańcy nadal czekają na remont ulic

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Mieszkańcy dzielnicy Demptowo nadal czekają na remont ulic
Mieszkańcy dzielnicy Demptowo nadal czekają na remont ulic
Mimo wpisania na listę priorytetowych inwestycji miejskich oraz obietnic złożonych przez urzędników mieszkańcy Demptowa od kilku lat nie mogą się doczekać poprawy stanu dróg i skanalizowania ulic Zwierzynieckiej, Wilczej, Bobrowej oraz Gulgowskiego w Demptowie.

Termin realizacji inwestycji ciągle się odwleka na skutek kłopotów z opracowaniem dokumentacji projektowej. Nic dziwnego, że taka sytuacja nie podoba się lokalnej społeczności. - Jak długo mamy jeszcze czekać? - pyta Mariusz Ryczka.
Mieszkańcy poprosili lokalnego radnego miasta Marcina Horałę o interwencję u przedstawicieli magistratu. Horała skierował do urzędników wiele pytań, w sprawie opóźnień remontowych zwołał też niedawno konferencję prasową. Jest wielce zdziwiony opieszałością urzędników co do inwestycji w Demptowie.

- Rejon ulicy Zwierzynieckiej i okolicznych ulic zasiedlili na początku lat 90. ubiegłego wieku prywatni inwestorzy budujący swoje domy na działkach, wydzielanych i sprzedawanych przez miasto. Już wówczas składano obietnice uzupełnienia braków w infrastrukturze, a w wydawanych decyzjach padały na piśmie słowa o tymczasowości rozwiązań takich jak szamba czy gruntowa nawierzchnia ulic - podkreśla Horała.

Niestety, z tą "tymczasowością" mieszkańcy zmuszeni byli pogodzić się na dłużej, bo minęły dwie dekady, a niewiele się zmieniło.

Mieszkańcy Demptowa czują się oszukani

- Kolejne lata mijały na wymianie uprzejmej i niezobowiązującej korespondencji między mieszkańcami a urzędem, w której z tej drugiej strony padały zapewnienia o woli budowy kanalizacji i nawierzchni, ale oczywiście w przyszłości bliżej nieokreślonej - mówi Horała. - Po kolejnych interwencjach prace wreszcie zostały wpisane w drugiej transzy inwestycji priorytetowych, wskazywanych przez Komisję Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Rady Miasta Gdyni. Działo się to pod koniec pierwszej dekady XXI w. Niestety, radość mieszkańców była przedwczesna. Od wpisania na listę priorytetową do realizacji inwestycji droga, jak się okazało, jest długa.

Kolejne przewidywane terminy realizacji to rok 2010, 2011, 2012, 2013… i obecnie, podobno, pod koniec sierpnia ma być gotowa dokumentacja. Następnie będzie przetarg na wykonanie. Być może, przy dobrych wiatrach, uda się rozpocząć prace w 2014 roku, choć żadna data nie będzie tu już szokującą niespodzianką.

Wiceprezydent Gdyni Marek Stępa jest jednak zdania, iż opóźnienia w ukończeniu prac projektowych nie są zawinione przez urzędników. Muszą oni bowiem uzyskać wiele skomplikowanych uzgodnień, w tym decyzję środowiskową dla budowy zbiornika retencyjnego, który jak się okazało - zlokalizowany ma zostać na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Fakt ten wymusza kolejne ustalenia z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. Wiceprezydent Stępa wierzy jednak, że dokumentację projektową uda się ukończyć w tym roku.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto