Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Całkiem dobry radny na śmietniku". Przygody radnego Horały podczas wyrzucania śmieci

Piotr Hukało
Rekonstrukcja wypadku
Rekonstrukcja wypadku T.Bołt, K. Misztal
Dla gdyńskiego radnego Marcina Horały wyrzucanie śmieci nie jest wcale taką prostą czynnością. Samorządowiec na portalu społecznościowym opisał swoje przygody wprost z osiedlowego śmietnika.

Wynoszenie śmieci dla większości kojarzy się z przykrym obowiązkiem, który przeważnie wymaga wykonania w czasie, w którym mamy na to najmniejszą ochotę. Czynność ta tylko z pozoru wydaje się prosta i bezpieczna. Radny Prawa i Sprawiedliwości z Gdyni, Marcin Horała, spacerek z wiaderkiem do osiedlowego kontenera mógł przypłacić zdrowiem! Na szczęście skończył się tylko na niegroźnej kontuzji. Całą historię Horała opisał na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych.

Taka sytuacja: wyrzucam śmieci. Potrząsam wiaderkiem od plastików nieco zbyt energicznie, chwila nieuwagi i wiaderko mi wpada do kibla.

Sytuacja przykra, ale gdyński rajca nie mógł spodziewać się w jak groźny i niebezpieczny sposób potoczą się jego dalsze losy.

Marcin Horała, który podczas uchwalania nowych przepisów dotyczących wywozu odpadów, zasłynął z walki o interes mieszańców Gdyni, mógł paść ofiarą częstego wywozu śmieci. Przyczyną splotu nieszczęśliwych wypadków był... pusty kontener.

Niestety z kibla niedawno wybierali, jest pusty więc wiaderko ląduje na samym dnie. Kibel wysoki tak mi pod szyję więc do dna nie sięgnę. Co czynić myślę, i wymyślam następujący plan - podskoczę i spróbuję tak się położyć na kibel żeby krawędź mieć mniej więcej pod brzuchem i wyłapać balans - tym samym zyskam większy zasięg rąk a uniknę konieczności wchodzenia do kibla w całości. Plan prawie się powiódł, balans na krawędzi wyłapałem.

Od tego momentu Marcin Horała zaczyna mieć mniej szczęścia...

Niestety w tym momencie opadła klapa. Pomijając bolesne uderzenie klapą po nerkach zachwiała moją równowagę i wpadłem do środka na łeb. Tym sposobem udało mi się wyrzucić się do śmieci. Kurtyna.

Na szczęście skończył się tylko na potłuczeniach. Na szczęście...

Materiał wideo z przygód Marcina Horały można znaleźć w serwisie youtube.com i na portalu satyrycznym joemonster.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto