Już szósty rok 26 rodzin mieszka na dziko w budynku przy ul. Gryfa Pomorskiego 44 w Wielkim Kacku. Wykonawca robót - firma Kombud, cały czas zwodzi lokatorów i nie chce doprowadzić do odbioru technicznego mieszkań.
Dzieje się tak pomimo, że właściciele firmy od początku obiecują, że lada moment uda się odebrać budynek. Rodziny nie mogące zameldować się w swoich mieszkaniach, na które wydały nierzadko majątek swojego życia, są u kresu wytrzymałości. W myśl prawa mieszkają na budowie, na dziko. Nie posiadają aktów własności mieszkań, nie mogą się więc w nich zameldować.
- To tylko niektóre z naszych problemów - mówi Monika Szmuc, jedna z lokatorek. - Ostatnio nie mogliśmy doprowadzić gazu, bo gazownia wymaga aktu własności mieszkania przy podpisaniu umowy z lokatorem. Funkcjonujemy tylko dlatego, że w niektórych instytucjach urzędnicy idą nam na rękę. Inaczej nie moglibyśmy załatwić żadnych spraw eksploatacyjnych. Jak długo można tak żyć? Wydaliśmy na mieszkania wielkie pieniądze, tymczasem właściciele Kombudu śmieją nam się w twarz i mówią, że budynek nie będzie odebrany, bo nie ma na to pieniędzy. Wcześniej każda nasza interwencja kwitowana była podaniem następnego terminu odbioru technicznego.
Z właścicielami Kombudu nie udało nam się skontaktować. Firma zlikwidowała swoją siedzibę na ul. Lukrecjowej, przeniosła się na ul. Hutniczą, ale - jak się dowiedzieliśmy - jej pracowników można tam zastać tylko raz w tygodniu. Współwłaściciel Kombudu Zbigniew Koriat, już w 1998 roku obiecywał mieszkańcom i dziennikarzom "Dziennika Bałtyckiego", że odbiór budynku odbędzie się 23 października tego samego roku.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/7.webp)
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?