fot. Tomasz Bołt
- Proszę pani, czy w Gdyni jest praca? – przerwała moje myśli jedna z pasażerek, która siedziała naprzeciwko w mnie w SKM-ce zdążającej w kierunku Chyloni.
Nie wiedziałam co odpowiedzieć. Kobieta nie dawała za wygraną. Kontynuowała
- Właśnie dyskutuję z młodszą koleżanką. I mówię jej, że po co ma szukać pracy w Warszawie czy za granicą. Jak przecież ta nasza Gdynia świetnie się rozwija. Będzie miała blisko do domu. Nie będzie musiała wyprowadzać się od rodziców. Wszystko będzie na miejscu.
Nadal nie wiedziałam co odpowiedzieć
- Proszę pani, niech pani jej powie, że jest ta praca w Gdyni i nie trzeba stąd wyjeżdżać.
Zobacz: Bezrobocie w Trójmieście. Raport
FELIETONY i KOMENTARZE:
- Dajcie spokój gdyńskim cheerleaderkom
- FELIETON: Wróg publiczny numer jeden?
- Tristar dla niemądrych kierowców?
- EURO 2012 to nasze narodowe święto
- Pies nadal robi, gdzie chce w wielkim mieście
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?