Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włamanie do jubilera w Galerii Bałtyckiej - zginęła biżuteria za kilkaset tys. zł.

RED
Dziś ok. godz. 4 rano policja została poinformowana o włamaniu do sklepu jubilerskiego w gdańskiej Galerii Bałtyckiej. Ze sklepu zginęła biżuteria warta kilkaset tysięcy złotych.

Zdezorientowani klienci i pracownicy Galerii Bałtyckiej przez ponad godzinę kłębili się w czwartek przed wejściem do centrum handlowego w Gdańsku Wrzeszczu. Drzwi od wewnątrz spięte były łańcuchem z kłódką. Ochrona wpuszczała tylko niektórych pracowników.

Rano obiekt zajęła policja. O godz. 4 została powiadomiona o włamaniu do sklepu jubilerskiego firmy Apart. Przez wybitą szybę z gablot zniknęły wartościowe wyroby.

- Technicy przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady i materiały zarejestrowane przez kamery systemu monitoringu. Przesłuchani zostali także pracownicy ochrony centrum - krótko tłumaczy sierżant Aleksandra Malinowska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Policja wyjaśnia, w jaki sposób mogło dość do kradzieży w strzeżonym obiekcie. Do poszukiwania sprawców wykorzystano psa tropiącego. Śledczy nie ujawniają jednak, jakiej wartości precjoza padły łupem złodziei.

- Straty są znacznej wartości - dodaje Malinowska. - Czekamy na wycenę, którą przeprowadza właściciel.

Firma Apart nie podaje, jakie straty poniosła.
- Dla dobra śledztwa nie udzielamy komentarza w sprawie włamania - poinformowano nas w poznańskiej siedzibie firmy.

Nieoficjalnie mówi się, że skradziona biżuteria może być warta 500 tys., a nawet 1 mln zł.
Jak się dowiedzieliśmy, w trakcie włamania nikt nie został poszkodowany.

Galeria Bałtycka otworzyła swoje podwoje dla klientów dopiero po godz. 10. Ze względu na wciąż trwające czynności prowadzone przez policyjnych techników pierwsze piętro nie było dostępne dla kupujących przez kilka godzin.

Biżuteria lubiana przez złodziei
Kradzieżą stulecia nazwano zniknięcie diamentów wartych ok. 1 mln 500 tys. dolarów, należących do belgijskich wystawców na targach Amberiff.

Kamienie skradziono z depozytu na terenie Międzynarodowych Targów Gdańskich w marcu 2007 r.

Natomiast w czerwcu ub. roku trzech zamaskowanych sprawców napadło na sklep jubilerski na Gdańskim Chełmie i ukradło wyroby jubilerskie warte ok. 250 tys. zł.

W 2006 r. w Pruszczu Gdańskim złodzieje ukradli z garażu domu jednorodzinnego ok. 1,5 tony bursztynu o wartości ok. 150 tys. euro.

W tym samym roku doszło do napadu na zakład jubilerski w centrum Gdyni. Łupem dwóch przestępców padła biżuteria warta ok. 700 tys. zł. oraz mniejsza ilość gotówki.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto