VII Dzień Jedności Kaszubów. Gdańsk, Sopot, Gdynia przyznają się do kaszubskich korzeni

- Gdańsk jest stolicą Kaszub, więc nie ma nic dziwnego w tym, że został przystrojony - mówi Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.
W zeszłym roku z inicjatywy prezydenta Pawła Adamowicza oprócz flag pojawiły się na rogatkach miasta tablice w języku kaszubskim, informujące o stołeczności Gdańska. Niestety, zainteresowali się nimi wandale.

- Po przeglądzie zimowym stwierdziliśmy, że 6 z 9 tablic zostało uszkodzonych, np. pomalowanych farbą - informuje Katarzyna Kaczmarek. - Będziemy je wymieniać.

Premier Tusk na zjeździe Kaszubów w Lęborku

Działacze kaszubscy przyznają, że potrzeba jeszcze wiele pracy, by gdańszczanie chętniej utożsamiali się z regionem. Obecnie powszechne jest mniemanie, że Kaszuby zaczynają się gdzieś za obwodnicą Trójmiasta.

- Nie ma lepszego sposobu na uzmysłowienie sobie kaszubskiej przeszłości Gdańska, jak poprzez edukację i wzbudzenie zainteresowania historią tego miasta - zauważa Łukasz Grzędzicki, prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. - Nie zaczęła się ona przecież w 1945 roku, a ludźmi, którzy mieszkali tu wcześniej byli m.in. Kaszubi. Znaczna część Gdańska to przecież dawne kaszubskie osady, które zostały wchłonięte przez rozrastające się miasto. To właśnie element kaszubski nieprzerwanie współtworzy jego tożsamość.

Pozytywnie zdanie o Kaszubach można usłyszeć również w Sopocie.
- Liczni mieszkańcy Sopotu deklarują swoją sympatie dla Kaszubów. Z mojej inicjatywy powstał w Sopocie oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, który działa coraz prężniej - mówi prezydent Jacek Karnowski. - Najprawdopodobniej w tym roku Sopot będzie współorganizatorem Zjazdu Kaszubów. Nasze więzi z Kaszubami może nie są tak silne jak w Chmielnie czy innych miejscowościach kojarzonych zazwyczaj z tym regionem, ale jednak występują. Jeśli ZKP zwróci się do nas z prośbą o wsparcie, np. w postaci zawieszenia ich flag, w miarę swoich możliwości postaramy się pomóc.

Z kolei w Gdyni przypominają, że miasto narodziło się z małej kaszubskiej wsi rybackiej.
- Przez lata jej mieszkańcy budowali swoją tożsamość w oparciu o tradycje przodków i to już od najmłodszych lat - mówi Małgorzata Omachel-Kwidzińska z zespołu prasowego Urzędu Miasta Gdyni. - Dzisiaj w sześciu szkołach podstawowych i gimnazjum prowadzona jest nauka języka kaszubskiego, w mieście działa oddział ZKP, Ośrodek Kultury Kaszubsko-Pomorskiej, zespoły regionalne. Gdynianie będą też na pewno obecni na niedzielnych obchodach Dnia Jedności Kaszubów w Brusach.

Ślązacy i Kaszubi złożą wniosek o uznanie mniejszości

Małgorzata Omachel-Kwidzińska przypomina, że czarno-żółte flagi kaszubskie są codziennym elementem krajobrazu miejskiego, znajdują się w sali obrad Rady Miasta, w holu głównym na parterze Urzędu Miasta oraz przy pomniku Abrahama na pl. Kaszubskim.