Przypominam o tym, bo oto mamy w ostatnich miesiącach do czynienia z transferami do Arki byłych lub obecnych zawodników Floty, ale tej I-ligowej, ze Świnoujścia. Pierwszym transferem było sprowadzenie pary trenerów Petra Nemca i Pawła Sikory. Za nimi ruszyli zawodnicy. W zasadzie, biorąc pod uwagę tych, co do Arki trafili lub mogą trafić - jak bramkarz Krzysztof Żukowski czy Radosław Pruchnik - to można byłoby skompletować pełną "11". No, z jednym wakatem, ale w to wolne miejsce wstawilibyśmy trenera Sikorę, który podobno nadal prezentuje solidne piłkarskie umiejętności.
POLECAMY:**KIBICE ARKI: NIE DLA ŻUKOWSKIEGO!**
Oto więc "11" Floty Świnoujście w barwach Arki: Żukowski - Krajanowski, Mazurkiewicz, Benevente, Jarun - Pruchnik, Tomasik, Niedziela, Sikora - Arifović, Nwaogu. Trener: Nemec.
Może ktoś powiedzieć, że Żukowski jeszcze piłkarzem Arki nie jest, o Pruchniku dopiero się mówi, że może być, a z Ensarem Arifoviciem trener Nemec już się pożegnał. W niczym jednak nie umniejsza to nietypowej skali tego zjawiska. W futbolu nie jest niczym nowym, że trener, przechodząc do innego klubu, "ciągnie" za sobą sprawdzonych zawodników. Zazwyczaj jednak są to 2-3 piłkarze o ustalonej na futbolowym rynku renomie. Celem Arki, czemu nikt nie zaprzeczy, jest powrót do ekstraklasy. W tym kontekście transferowy kierunek Świnoujście - Gdynia nie wydaje się najbardziej korzystny, bo Flota, choć była bliska awansu do ekstraklasy, to nigdy w niej nie zagrała.
ZOBACZ TAKŻE:**ARKA GDYNIA - CHOJNICZNKA CHOJNICE 3:2 [ZOBACZ ZDJĘCIA]**
Polityka transferowa Arki w ostatnich latach budzi spore emocje. O tym, że nie była najlepsza, świadczy spadek drużyny z ekstraklasy. Powołana niedawno, w nowym składzie, Rada Nadzorcza SSA Arka postanowiła, przy likwidacji stanowiska dyrektora sportowego, odpowiedzialnym za politykę transferową uczynić trenera Nemca. Czeski szkoleniowiec, działając zapewne w dobrej wierze - w co nie wątpię - mając także wynikające z klubowego budżetu finansowe ograniczenia, postanowił swoją aktywność na rynku transferowym zawęzić do dość wąskiej grupy zawodników, z którymi w przeszłości pracował. Do tego, jak można przypuszczać, mają oni jedną niezaprzeczalną zaletę... są tani.
TOMASIK BĘDZIE GRAŁ W ARCE. NWAOGU JUŻ TRENUJE
Niestety, taka polityka transferowa nie wróży sukcesów ani na dzisiaj, ani na przyszłość. Ponadto potrzebą chwili wydaje się powołanie w Gdyni komitetu transferowego z prawdziwego zdarzenia. Takiego, w którym zderzać się będą różne poglądy i opinie, bo jednostronny punkt widzenia bywa zgubny.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?