Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Topliga futbolu amerykańskiego: Zawodnicy Seahawks zagrają z Warsaw Eagles na Stadionie Narodowym

Patryk Szczerba
www.am-studio.eu
Tylko godziny dzielą futbolistów drużyn Seahawks Gdynia oraz Eagles Warszawa od starcia w Super Finale Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Mecz zostanie rozegrany 15 lipca o godz. 17 na Stadionie Narodowym w Warszawie. W Gdyni przed spotkaniem trwa wielka mobilizacja. Dla wielu zawodników występ w Super Finale może okazać się ukoronowaniem kariery i największym sportowym przeżyciem.

Taktyka przed ekranem

- Jesteśmy w stałym cyklu treningowym, tak jak przed każdym meczem ligowym. Na pewno zawodnikom powoli udziela się presja spotkania, ale na razie skupialiśmy się przede wszystkim na treningach. Co ważne, wszyscy są zdrowi. Ostatnie zajęcia przeprowadzimy w sobotę, w godzinach meczu, na murawie Stadionu Narodowego. Potem już tylko Super Finał - mówi Maciej Cetnerowski, opiekun Seahawks Gdynia.

Zajęcia odbywają się nie tylko na murawie, ale także w salce treningowej, gdzie zawodnicy razem z trenerem oglądają i analizują poprzednie występy swoje oraz rywali z Warszawy.

- Taktyka w tym spotkaniu może okazać się kluczowa. W ostatnim spotkaniu z Orłami z Warszawy, które wygraliśmy w stolicy 34:24, zaskoczyliśmy ich ruchliwością i szybkością naszych zawodników. Teraz trzeba będzie wymyślić coś innego, ponieważ na pewno obrona warszawiaków będzie skonsolidowana i nie dadzą się zaskoczyć - zaznacza Cetnerowski.

Zobacz także:**Drużyna Seahawks w finale polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego**

Sposobem na zwycięstwo ma być urozmaicenie gry i próba przedostania się na połowę rywala zarówno górą, jak i dołem.

- Na pewno znamy mocne i słabe strony rywali, ale zapewniam, że tak samo oni wiedzą o nas bardzo dużo. Zadecydują niuanse oraz niespodzianki taktyczne, które zostaną przygotowane specjalnie na to spotkanie. Na pewno najgroźniejsi w ekipie Orłów są Amerykanie, skrzydłowy i rozgrywający - zaznacza Cetnerowski.

Z dopingiem i wiarą

Również w Gdyni najbardziej liczą na doświadczonych graczy zza oceanu, dla których występ na takim obiekcie nie będzie czymś nowym. Pierwsze skrzypce ma grać Kyle McMahon, który swoim występem w finale będzie chciał przypieczętować zwycięstwo w indywidualnej klasyfikacji Najbardziej Wartościowego Gracza rozgrywek.

- Liczę, że pociągnie za sobą zespół i natchnie go do wygranej, a sam pokaże, że jest najlepszym obecnie futbolistą biegającym po polskich murawach - wyjaśnia Cetnerowski.

Polecamy:**Futboliści Seahawks Gdynia zagrają w wielkim finale na Stadionie Narodowym**

Jastrzębie na pewno nie zostaną w stolicy same. Do Warszawy wybiera się spora liczba kibiców z Trójmiasta. Na trybunach Stadionu Narodowego zasiądzie prawdopodobnie około tysiąca osób z całego Pomorza. Szykowana jest specjalna oprawa i doping, który ma uskrzydlić Jastrzębie w walce o tytuł najlepszej drużyny w Polsce. - Myślę, że kibice będą nas naprawdę gorąco dopingowali i będą przeciwwagą dla tych, którzy może przyjdą na mecz z ciekawości, by zobaczyć, o co w tym futbolu chodzi. Na pewno oprócz fanów będą obecni zawodnicy i kibice zaprzyjaźnionego z nami klubu zza miedzy - Sabercats Sopot, którzy mocno wspierali nas w drodze do tego Super Finału - mówi trener.

Będzie feta?

Na razie nic nie wiadomo o specjalnych nagrodach za mistrzostwo Polski. Na czwartek, 26 lipca zaplanowano jednak specjalne spotkanie całej drużyny podsumowujące sezon. Wszyscy wierzą, że będzie ono niezwykle radosne. - Naprawdę nie możemy na nic narzekać, ponieważ nasi sponsorzy zadbali o wszystko w najdrobniejszych szczegółach. Mamy nawet do dyspozycji specjalne batoniki energetyczne. Pozostaje nam tylko dobrze zagrać i zdobyć upragniony tytuł - kończy Cetnerowski.

Mecz będzie transmitowany na żywo przez telewizję nSport oraz TVN Turbo. Początek relacji o godz. 16.30.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto