Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śniadanie z pomorskimi kandydatami Polska 2050. Kim są i co proponują?

Andrzej Kowalski
Andrzej Kowalski
Śniadanie z pomorskimi kandydatami Polska 2050. Kim są i co proponują?
Śniadanie z pomorskimi kandydatami Polska 2050. Kim są i co proponują? Jakub Steinborn/Polska Press
Aktywni i regionalni kandydaci – na to stawia Szymon Hołownia w swoim ugrupowaniu na Pomorzu. O tym przekonywali sami startujący z list Polski 2050 podczas śniadania prasowego, jakie miało miejsce w czwartek, 21 września. Przedstawiciele ruchu omówili nie tylko program ruchu, ale przedstawili też bliżej siebie i swoje pomysły na Polskę.

Kandydaci z okręgu gdańskiego - “Stawiamy na kandydatów z regionu”

Polska 2050 Szymona Hołowni w okręgach gdańskim i gdyńsko-słupskim postawiła na działaczy związanych z regionem. Na szczytach listy Trzeciej Drogi z tego ugrupowania znajdują się Agnieszka Buczyńska, Łukasz Kopeć, Bartosz Szmajchel oraz Wioleta Tomczak. Każdy z tych wymienionych kandydatów pojawił się też na spotkaniu z dziennikarzami w czwartek, 21 września.

- Stawiamy przede wszystkim na kandydatów z regionu. To są osoby, które bardzo często przez 3 lata razem z nami przeszły ścieżkę budowania i działania w naszym województwie. Są to społecznicy, eksperci, ludzie, którzy znają ten region. Wiedzą, z czym się mierzą mieszkańcy Pomorza. Jesteśmy przekonani, że na stanowisko posła czy posłanki kandyduje się po to, żeby zmieniać zarówno rozwiązania na poziomie krajowym, ale też na poziomie swojego okręgu. Najlepszym rozwiązaniem są osoby, które albo już teraz tutaj mieszkają, żyją albo docelowo chcą tu żyć i pracować. To jest naszym priorytetem - podkreślała Buczyńska w rozmowie z “Dziennikiem Bałtyckim”.

ZOBACZ TAKŻE: Ruch Polska 2050. Program partii i poglądy. Zobacz, jakich zmian w kraju oczekuje ugrupowanie Szymona Hołowni

Sama Agnieszka Buczyńska jest jedynką w okręgu gdańskim i może być kojarzona ze swojej działalności związanej z wolontariatem. Najpierw wice, później także prezes w Regionalnym Centrum Wolontariatu w latach 2008-2014 i 2014-2019. Swego czasu była również członkiem Gdańskiej Rady Organizacji Pozarządowych oraz Gdańskiej Rady Pożytku Publicznego w Gdańsku. W ciągu dwóch ostatnich lat była zaangażowana w Gdańskiej Radzie ds. Rozwoju Wolontariatu. Sama twierdzi, że idzie do polityki "żeby dać głos organizacjom pozarządowym".

- Potrzebne organizacjom pozarządowym jest przede wszystkim to, żeby one były po prostu słyszane. Muszą być częściej i łatwiej zapraszane chociażby na posiedzenia komisji sejmowych. Musi być usprawniony system konsultacji, który w naszym kraju funkcjonuje. Nie powinny być konsultacjami pozornymi, one powinny mieć realne przełożenie. Czasami, jeżeli tworzy się prawo na poziomie ogólnokrajowym, znika z powierzchni widzenia optyka na poziomie społeczności lokalnych czy organizacji pozarządowych. A to one są praktykami, bardzo często widzą, z czym mierzą się ich podopieczni. One są bezpiecznikiem, który jest niezbędny w momencie konsultowania prawa, żeby nie trzeba było go tysiąc razy zmieniać kosztem obywateli - tłumaczy kandydatka.

Z numerem dwa w okręgu gdańskim jest natomiast Łukasz Kopeć, który jest także przewodniczącym regionu pomorskiego Polski 2050. To radny dzielnicy Gdańsk Jasień, również związany z wolontariatem, ale także Związkiem Harcerstwa Rzeczypospolitej. W ramach zarządu Stowarzyszenia SUM zaangażowany jest w organizację Parady Niepodległości w Gdańsku. Jego propozycja, a może bardziej wizja Polski, to kraj stawiający na cyfryzację.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Obwodnica Starogardu Gdańskiego celem gorących dyskusji polityków. Kiedy uda zbudować się wyczekiwaną drogę przez mieszkańców?

- Żyjemy w czasach bardzo gwałtownego rozwoju technologicznego. Coraz więcej stref życie przenosi się w formę cyfrową. Na każdym kroku - w pracy zawodowej, przygotowując się do wyborów, działając jako radny dzielnicy – napotykamy się z tym, że procesy, które mogłyby być prostsze i krótsze, nadal odbywają się w sposób archaiczny. Cyfryzacja urzędów kończy się na tym, że petenci mogą pobrać tylko ze strony internetowej formularz druku, a musimy go zanieść fizycznie do urzędu. Czasami nie można tego zrobić mailowo. To powinno być zrobione w bardzo prosty, przejrzysty sposób: zgłaszamy się do urzędu ze swoją sprawą w trybie online i cały proces powinien dziać się na stronie.

Inną kwestią jest omawiana przez radnego kwestia głosowania przez internet. Swego czasu dość kontrowersyjna sprawa, ale zdaniem kandydata Polski 2050, wykonalna. Jak przekonuje, przykładu nie trzeba szukać daleko.

- Możemy spojrzeć na Estonię, gdzie to głosowanie w sposób elektroniczny jest możliwe już od kilku kadencji. W ostatnich wyborach, które miały miejsce chyba na początku tego roku, już ponad 50 procent głosów zostało oddane właśnie w formie elektronicznej. Jest to do zrobienia. Przykładem na razie nie wykorzystywanym powszechnie, ale testowanym, jest technologia blockchain, która pozwala na to, żeby zachować anonimowość, zadbać o bezpieczeństwo i rzetelne wyniki tego głosowania - mówi Kopeć.

Kandydaci z okręgu gdyńsko-słupskiego - polityka energetyczna i zdrowotna

Listę z okręgu gdyńsko-słupskiego reprezentował natomiast Bartosz Szmajchel, który od lat pracuje w branży Odnawialnych Źródeł Energii, a wcześniej, jako zawodowy hokeista, zdobywał mistrzostwo Polski i reprezentował nasz kraj w kadrze reprezentacji. Złoto wywalczył w składzie juniorów Stoczniowca Gdańsk. Dzisiaj bliższe są mu jednak sprawy energetyki i polskich przedsiębiorców. Zwłaszcza w tej pierwszej kwestii wskazuje na pewne problemy.

- Należy zrobić audyt, mówiąc w prosty sposób drutów, czyli przesyłów. Dzisiaj nie wiemy, na jakim etapie jest, a to nas wstrzymuje. Na pewno mamy przestarzałą infrastrukturę energetyczną, ale to jest problem na całym świecie. Budowane kiedyś elektrownie, były łączone od elektrowni do konsumenta. Teraz ten prąd chodzi w każdą stronę - mówił Szmajchel.

ZOBACZ TAKŻE: Kolejne debaty przedwyborcze w „Radiu Gdańsk”. Spierali się kandydaci do Sejmu ze Słupska i – Senatu z Gdańska

Co ciekawe, zdaniem Szmajchela państwo powinno zainteresować się nie tylko produkcją, ale magazynowaniem energii. Wskazał też, że jest zwolennikiem rozwoju energii atomowej.

- Program “Mój program” jest dobry, ale należy go rozszerzyć. Problemem dzisiaj nie jest produkcja prądu, ale magazynowanie go. Trzeba zainwestować w banki energii. Mamy miks energetyczny. Dla nas istotnym i ważnym jest, żeby rozwijać nie tylko fotowoltaikę i wiatraki, ale także elektrownie jądrowe, żeby zapewniły one ciągłość i bezpieczeństwo energetyczne w kraju - tłumaczy kandydat.

Zaraz za Szmajchelem z numerem 3 na liście okręgu gdyńsko-słupskim znajduje się rodowita gdynianka, Wioleta Tomczak, która zaangażowana jest w służbę zdrowia. Od lat związana jest z Gdańskim Uniwersytetem Medycznym, a swoje doświadczenia i wiedze pragnie teraz przenieść do parlamentu. Dla kandydatki najważniejszymi kwestiami są te związane z profilaktyką oraz edukacją.

- Przede wszystkim nigdy nie uzdrowimy systemu ochrony zdrowia, jeżeli będziemy skupiać się tylko i wyłącznie na leczeniu ludzi. Góra lodowa potrzeb zdrowotnych Polaków jest bardzo duża, ale widzimy tylko jej wierzchołek. Mamy właśnie wysyp chorób cywilizacyjnych, które są chorobami społecznymi, chorobami XXI wieku, zależnymi w ponad 50 procentach od stylu życia, który jest zmodyfikowanym czynnikiem ryzyka. W związku z tym w pierwszej kolejności powinniśmy właśnie postawić na edukację prozdrowotną już w szkole - mówiła Wioleta Tomczak.

ZOBACZ TAKŻE: Ponad 50 mln zł na modernizację, przebudowę oraz doposażenie sześciu SOR-ów w regionie

Jak wskazuje kandydatka, wpajanie świadomości o tych problemach powinno zacząć się jak najwcześniej, aby znormalizować i spopularyzować badania profilaktyczne.

- Po drugie powinniśmy uczyć ludzi odpowiednich zachowań zdrowotnych przez całe życie i te zachowania promować. Chodzi tu między innymi o to, żeby ludzie chodzili na badania profilaktyczne. Dlaczego my teraz mamy taki problem, jeżeli chodzi o choroby nowotworowe, zgony z powodu chorób z powodu raka piersi, szyjki macicy? Bo kobiety się nie badają, bo o tym się nie mówi w rodzinach. To jest trochę jeszcze temat tabu i jeżeli my nie wyedukujemy młodych pokoleń kobiet, które będą wiedzieć, że to normalne, to nie oczekujmy, że one w wieku 30-50 lat będą pamiętały o tym, żeby same z siebie podchodziły do badań - podkreślała.

Na spotkaniu z kandydatami zostało poruszonych wiele tematów. Wskazywali na problem wykluczenia komunikacyjnego mniejszych miejscowości i przedstawili pomysł na wprowadzenie jednolitego biletu miesięcznego na przejazdy PKP - podoba propozycja funkcjonuje w Niemczech. Poruszone zostały też tematy społeczne kobiet - Agnieszka Buczyńska zwróciła się w stronę wyrównywania szans w miejscach pracy (nierówność płac) czy też szersza dostępność badań ginekologicznych. Szmajchel dotknął z kolei kwestii uproszczenia podatków, odnosząc się do programu ruchu Polska 2050. To z kolei ruch w kierunku m.in. małych i średnich przedsiębiorców.

Co jeszcze proponują kandydaci i czym jest 12 gwarancji? Program ugrupowania Szymona Hołowni znajdziecie w tym miejscu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śniadanie z pomorskimi kandydatami Polska 2050. Kim są i co proponują? - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto