Sesja Rady Miasta Gdyni. Zygmunt Zmuda - Trzebiatowski nowym przewodniczącym [ZDJĘCIA]

Przewodniczącym Rady Miasta Gdyni został Zygmunt Zmuda - Trzebiatowski. Dotychczas stał on na czele komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska oraz był pełnomocnikiem Wojciecha Szczurka ds. komunikacji rowerowej. Zastępuje on na stanowisku Stanisława Szwabskiego, który Radą Miasta Gdyni kierował nieprzerwanie przez 16 lat.

- Jestem mocno zestresowany, to dla mnie wyjątkowa chwila, dlatego założyłem krawat, w którym zawierałem związek małżeński i pierwszy raz, przed laty, ślubowałem jako radny - powiedział Zygmunt Zmuda - Trzebiatowski. - Jest lekko sfatygowany, ale cały czas czuję do niego sentyment. Dla mnie istotnymi sprawami są dialog, otwartość poglądów i dyskusja. Chcę, abyśmy jako radni mogli się nawzajem słuchać, a mieszkańcy wiedzieli więcej o tym, co się tutaj odbywa. Będę brał na siebie odpowiedzialność za komunikację z nimi. Chcę także, aby radni byli traktowani równoprawnie, niezależnie od opcji politycznej i doświadczenia.

Czytaj także: Radni Gdyni pytają urzędników ratusza o prywatne tereny i o ewentualne odszkodowania

Do dość nietypowej sytuacji doszło natomiast podczas tajnego głosowania na wiceprzewodniczących Rady Miasta Gdyni.. Do trzech miejsc do obsadzenia zgłoszono pięciu kandydatów, Beatę Szadziul, Joannę Zielińską i Andrzeja Bienia z Samorządności, Pawła Stolarczyka z Prawa i Sprawiedliwości oraz Tadeusza Szemiota z Platformy Obywatelskiej. Szadziul i Bień wybrani zostali większością głosów, okazało się jednak, że Zielińska i Stolarczyk w tajnym głosowaniu otrzymali poparcie od dwunastu rajców. Potrzebna była w tym wypadku dogrywka, powtórka głosowania. Ponieważ opozycja z PiS i PO posiada w nowej radzie tylko jedenastu radnych, stało się oczywiste, że dwunasty głos na Stolarczyka oddać musiał ktoś z Samorządności, tym samym występując przeciwko swojej klubowej koleżance. Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, widząc, co się dzieje, zasygnalizował konieczność ogłoszenia przerwy i zaprosił radnych Samorządności na rozmowę do sali obok. Dyscyplinująca pogawędka odniosła pożądany skutek, w powtórzonym głosowaniu na Zielińską oddało głos wszystkich trzynastu obecnych na sali radnych Samorządności.

Czytaj także: Maja Wagner gwiazdą gdyńskiej sesji Rady Miasta. Weszła na mównicę z... niemowlakiem na rękach
Przed Radą Miasta Gdyni obowiązkowe ślubowanie złożył też w poniedziałek prezydent Wojciech Szczurek. Podsumował jednocześnie kampanię wyborczą.

- Za nami niezwykle ważne chwile, ukonstytuowała się nowa Rada Miasta Gdyni - powiedział Wojciech Szczurek. - Kampania wyborcza, poprzedzająca ten moment, była wymagająca, ale dobra. Pragnę podziękować przedstawicielom wszystkich komitetów za ostrą, ale szlachetną rywalizację. Różnice programowe nie wykluczyły kultury debaty. Zawiesiliśmy w tym względzie poprzeczkę na takim poziomie, że niejedno polskie miasto może nam pozazdrościć. Dziękuję za klasę, którą pokazaliście podczas kampanii wyborczej. Chcę podkreślić, iż zaufanie, które otrzymaliśmy jako Samorządność, zdobywając większość głosów w Radzie Miasta Gdyni , jest miarą oczekiwań i marzeń gdynian, którym postaram się sprostać. Zrobię, co w mojej mocy i myślę, że mogę wypowiedzieć te słowa także w imieniu moich współpracowników, aby wywiązać się z przedstawionego programu.

Wojciech Szczurek podkreślił też, iż w nowej kadencji Rady Miasta Gdyni liczy na współpracę Samorządności z opozycją.

- Wierzę, że debata programowa w środowisku PiS i PO dostarczyła ciekawych pomysłów, z których na forum Rady Miasta Gdyni będzie można skorzystać - powiedział Szczurek.

Prezydent Gdyni ogłosił też nazwiska swoich zastępców. Na stanowiskach pozostali Marek Stępa i Michał Guć. Pewnym zaskoczeniem są natomiast nominacje dla Bartosza Bartoszewicza i Katarzyny Gruszeckiej - Spychały. Bartoszewicz był dotychczas radnym, odpowiadał m.in. za przygotowania miasta do Red Bull Air Race Show. Nadzorował będzie pion edukacji i służby zdrowia. Katarzyna Gruszecka - Spychała, to prawnik, prezes Agencji Rozwoju Gdyni. Wojciech Szczurek, uzasadniając tą nominację, wypowiadał się o niej w bardzo ciepłych słowach i zdradził, że znał ją już wtedy, kiedy była jeszcze nastolatką. Katarzyna Gruszecka - Spychała została wiceprezydentem ds. zarządzania majątkiem miasta.

- Śmiało mogę o niej powiedzieć, iż jest zakochana w Gdyni - mówi Wojciech Szczurek. - Znam ją od kilkunastu lat, choć liczy sobie ona niewiele ponad trzydzieści. To znakomita prawniczka, absolwentka studiów prawa amerykańskiego w Chicago. Pilotowała wiele skomplikowanych projektów, jest autorką bardzo ważnego dokumentu dla Gdyni, strategii rozwoju przedsiębiorczości. Generalnie zmiany, jakie zastosowałem w gronie współpracowników, to połączenie powiewu nowoczesności i świeżego ducha z doświadczeniem. Według mnie jest to optymalna mieszanka.

Z funkcją wiceprezydentów pożegnali się natomiast Ewa Łowkiel, która przechodzi na emeryturę oraz Bogusław Stasiak. Warto też dodać, iż w związku z powierzonymi zadaniami ze zdobytych w wyborach mandatów do Rady Miasta Gdyni zrezygnowali zarówno Marek Stępa, jak i Michał Guć i Bartosz Bartoszewicz. W ich miejsce w ławach rady zasiądą Andrzej Kieszek oraz dwie nowe twarze, Sebastian Jędrzejewski i 19-letnia zaledwie Marika Domozych, dawniej radna młodzieżowej Rady Miasta Gdyni. Mandatu zrzekł się jednak także Stasiak, który nowym wiceprezydentom przekazał symboliczną pałeczkę.

- Będzie pełnił inne, ważne funkcje w samorządzie - powiedział Wojciech Szczurek o Bogusławie Stasiaku.

Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, dla członka zarządu miasta, sprawującego funkcję nieprzerwanie od 24 lat, szykowane jest bardziej intratne finansowo stanowisko prezesa gdyńskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, spółki komunalnej, kontrolowanej przez gminę.

W poniedziałek poznaliśmy też szefa klubu Samorządności w Radzie Miasta Gdyni. Został nim Paweł Brutel. Kolejna sesja Rady Miasta Gdyni odbędzie się 30 grudnia.

Czytaj także: Radni z Gdyni chcą raportów z prac organizacji pozarządowych. Kontrola, czy już inwigilacja?