Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Posprzątajmy razem Trójmiasto. Tona śmieci z ul. Spokojnej w Gdyni!

kp
Fot. Archiwum Czytelnika
W osiem dni po tym, jak o bałaganie przy ul. Spokojnej powiadomiliśmy urzędników, została stamtąd zabrana ponad tona śmieci!

Z okolic lasu w Małym Kacku, przy Spokojnej, zniknęły już zniszczone gumowe opony oraz przeterminowane środki chemiczne. Spacerowicze nie mijają już pustych butelek i opakowań, bo te - razem z przeszło toną innych śmieci - zostały stamtąd wywiezione. W posprzątanie terenu w ubiegłym miesiącu zaangażowaliśmy przedstawicieli gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni oraz miejskich strażników.

Zobacz nasz serwis specjalny Razem Posprzątajmy Trójmiasto
Problem zaśmieconego lasu w drodze od cmentarza do wieży w Małym Kacku oraz skraju lasu przy ul. Spokojnej, tuż obok dawnej garbarni, zgłosiła nam Czytelniczka. Sprawę przekazaliśmy urzędnikom i opisaliśmy na łamach tygodnika "Trójmiasto". Po ośmiu dniach teren został posprzątany.

- Przeprowadziliśmy wizję w terenie wspólnie z przedstawicielami Straży Miejskiej i firmy usuwającej dzikie wysypiska, by zlokalizować miejsca zanieczyszczone odpadami - mówi Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora gdyńskiego ZDiZ. - Usunięto łącznie około 1,25 tony odpadów - zarówno ze znalezionych przez nas miejsc, jak i z miejsca pobytu osoby bezdomnej przy ul. Spokojnej. Odbyło się to w asyście funkcjonariuszy Straży Miejskiej.

Zobacz, jak Tropimy dzikie wysypiska w Gdyni!

Pod kątem czystości pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni skontrolowali również inne miejsca w lesie przy ul. Spokojnej. Okazało się, że elementy konstrukcyjne zawalonej części budynku dawnej garbarni znajdują się na terenie prywatnym, za którego utrzymanie odpowiada jego właściciel. Strażnicy miejscy deklarują, że zajmą się sprawą.

Rozrzucone śmieci w lesie przy ulicy Spokojnej to problem, który powraca. Mieszkańcy nie- raz już skarżyli się na brud w okolicy.

- Często w tych okolicach spaceruję z psem - mówi Dawid Jędrzejczak, mieszkaniec Małego Kacka. - Widok śmieci w lesie niestety nie jest rzadkością. Nie przypominam sobie, kiedy ostatni raz było tam czysto, chyba jakoś przed wakacjami. Trudno powiedzieć, kto podrzuca tam śmieci. Może ktoś z mieszkańców, bo trudno uwierzyć mi w to, że ktoś po to przyjeżdża z drugiego końca miasta.

Poprzednio tereny gminne przy ul. Spokojnej-Spółdzielczej, na odcinku od dawnej garbarni do ul. Bernadowskiej, sprzątano na zlecenie ZDiZ maju.

- Z dziewięciu miejsc usunięto wówczas ok. 13 ton odpadów - kontynuuje Karmoliński. - Prace w zakresie usunięcia tych dzikich wysypisk odpadów zostały poprzedzone objazdem terenu, przeprowadzonym wspólnie przez pracowników Zarządu Dróg i Zieleni oraz Straży Miejskiej.

Jeśli spoglądając przez okno lub wychodząc z psem na spacer widzisz porozrzucane worki ze śmieciami, butelki i wszystko to, co już dawno powinno się znaleźć na wysypisku, wyślij e-mail na adres: [email protected], opisz zaśmiecony teren i ewentualnie - załącz zdjęcie. Informację przekażemy odpowiednim służbom i sprawdzimy, czy zostało posprzątane.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto