Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogromna część pieniędzy na budowę trzeciego etapu Parku Centralnego w Gdyni pójdzie na parking podziemny, a nie na zieleń

Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
mat. pras.
Ogromna część budżetu, który miasto przygotowało na przeprowadzanie trzeciego etapu Parku Centralnego w Gdyni, pójdzie na budowę parkingu podziemnego, a nie na zieleń. Gdyńscy społecznicy pytają, czy w obliczu miliardowego zadłużenia miasta, mieszkańcom potrzebna jest tak droga inwestycja i proponują - zbudujmy parking kubaturowy.

Agencja Rozwoju Gdyni otworzyła oferty na na realizację III etapu Parku Centralnego. Zgodnie z przewidywaniami, najtańsze oferty opiewają na kilkadziesiąt milionów złotych. Kiedy parę lat temu gdyński magistrat informował o planach przebudowy parku, miał on kosztować o wiele mniej. Przypomnijmy, pierwszy etap przebudowy kosztował miasto zaledwie 7 mln 600 tys. złotych, drugi etap - ponad 10 milionów złotych. W 2017 roku, gdy prezydent Wojciech Szczurek ogłaszał pomysł przebudowy parku, wszystkie jego etapy miały kosztować 35 mln złotych. Według tych wyliczeń, miastu na trzeci etap prac, zgodnie z zapowiedziami, powinno zostać około 20 milionów złotych. Wiemy już na pewno, że kwota będzie kilkukrotnie wyższa - najtańsza obecnie złożona opiewa na aż 63 milionów złotych, z czego lwią część kosztować ma parking podziemny.

Miasto Wspólne apeluje: „Nie stać nas na podziemny parking”

Swój pomysł na inwestycję mają społecznicy z Miasta Wspólnego. Według nich, Gdynia powinna... zrezygnować z budowy parkingu podziemnego, z uwagi na tragiczną sytuację finansową miasta, przypomnijmy, wbrew wcześniejszym deklaracjom urzędników, Regionalna Izba Obrachunkowa w swojej niedawnej opinii poinformowała, że na koniec 2022 roku zadłużenie miasta m.in. z tytułu zaciągniętych kredytów i pożyczek przekroczy miliard złotych. Dlatego tak droga inwestycja w gdyńskiej rzeczywistości, zdaniem społeczników, nie ma prawa bytu.

- Stowarzyszenie Miasto Wspólne apeluje do władz miasta o porzucenie planów budowy parkingu podziemnego pod Parkiem Centralnym i o ile parking jest obecnie najważniejszą inwestycją dla ratusza - o ponowne rozważenie propozycji zgłaszanej przez społeczników - umiejscowienia dużego parkingu kubaturowego nad pętlą przy Węźle Franciszki Cegielskiej. Z tych 63 mln złotych, tylko 20-30 procent pójdzie na sam park, reszta - na budowę parkingu podziemnego pod nim. W kontekście wysokiego zadłużenia miasta, to inwestycja, na którą dziś nas nie stać. Dlatego, jeśli prezydent Szczurek musi zrealizować parking, to niech to zrobi taniej. Proponowaliśmy 4 lata temu budowę parkingu kubaturowego 400 metrów dalej od drzwi urzędu miasta. Wtedy nasz pomysł został uznany przez miejskich urzędników za zły - podkreśla Łukasz Piesiewicz z Miasta Wspólnego.

Według wyliczeń społeczników budowa parkingu kubaturowego na tę samą liczbę miejsc co podziemnego, to koszt nawet o połowę mniejszy w przeliczeniu na jedno miejsce niż w przypadku opcji wybranej przez miasto.

- To kilkanaście milionów złotych, których brakuje w wielu miejscach, takich jak choćby infrastruktura dla pieszych, nie wspominając o porzuconych miejskich inwestycjach typu lodowisko. Za zaoszczędzone pieniądze można też usprawnić przejście między obecnie oddzielonymi przez przeskalowany węzeł drogowy Działkami Leśnymi, Śródmieściem i Wzgórzem - zauważa Piesiewicz.

Gdynia rozważa dwa parkingi kubaturowe

Gdyńscy urzędnicy poinformowali niedawno, że planują budowę buforowych parkingów kubaturowych w okolicach Śródmieścia. Dzięki inwestycji pojawiłoby się około 700 nowych miejsc parkingowych. Budowa zostałaby zrealizowana w formule partnerstwa publiczno-prywatnego.

- Na razie ogłosiliśmy wstępne konsultacje, co nie oznacza, że z całą pewnością zrealizujemy ten projekt w formule PPP. Natomiast korzyści wydają się ewidentne - miasto nie musi ponosić kosztu inwestycji, a jedynie później, w określonych wartościach, ponosi pewne współfinansowanie eksploatacji. Natomiast inwestycja finansuje się z zysków partnera prywatnego. Jest jeszcze za wcześnie, abyśmy przesądzili, czy ta formuła zostanie zastosowana, bo czekamy na odpowiedź rynku. Temu właśnie służą wstępne konsultacje rynkowe. Natomiast gdyby okazało się, że nie znajdziemy partnerów prywatnych, którzy będą tym zainteresowani, to nie jest to koniec myślenia o parkingach, bo one są nam bardzo potrzebne i w niezbyt odległej przyszłości będą musiały powstać – mówiła wtedy Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.

Planowana lokalizacja parkingów to Pętla ZKM przy ul. Kieleckiej i pętla przy ul. Lotników w Redłowie. Parkingi zlokalizowane miałyby być w takiej odległości od centrum, żeby umożliwiać dalszą podróż pieszo czy np. rowerem.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ogromna część pieniędzy na budowę trzeciego etapu Parku Centralnego w Gdyni pójdzie na parking podziemny, a nie na zieleń - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto