1 kwietnia rozpoczną się prace remontowe na gdyńskim Dworcu Głównym PKP. Zostaną między innymi pomalowane ściany i naprawiony dach gmachu. Remont potrwa trzy miesiące - do 1 lipca - i będzie kosztował pół mln zł. Po wielu trudach udało się wreszcie wyłonić firmę, która podjęła się zmiany wizerunku wnętrza gdyńskiego dworca.
- To nawet nie będzie lifting, tylko odświeżenie poczekalni dworcowej i naprawa przeciekającego dachu - zastrzega Mariusz Wiórek, dyrektor do spraw projektu w Biurze Nieruchomości Strategicznych Polskich Kolei Państwowych. - Chcemy, żeby gdyński dworzec jeszcze przed sezonem letnim zmienił swój wygląd przynajmniej wewnątrz.
Gruntowny remont dworzec ma być przeprowadzony dopiero w ciągu najbliższych lat.
Niewykluczone też, że stary budynek będzie wyburzony, a w jego miejsce zostanie postawiony nowy.
Władzom PKP sen z powiek spędza jednak niedawna decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków, który chce wpisać Dworzec Główny PKP w Gdyni do rejestru zabytków.
- Wystąpimy z wnioskiem do wojewódzkiego konserwatora zabytków, by wstrzymał się z decyzją. Musimy razem się zastanowić, jakie inwestycje można prowadzić na dworcu tak, aby obie strony były zadowolone. W spotkaniu powinni też uczestniczyć przedstawiciele władz Gdyni, którym bardzo zależy na tym, żeby dworzec był obiektem na miarę XXI wieku - dodaje Mariusz Wiórek.
Wiadomo już, że władze Gdyni nie chcą wyburzenia budynku dworca.
Opowiadają się za przeprowadzeniem gruntownego remontu socrealistycznej budowli, z zachowaniem obecnego kształtu bryły.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?