MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia w szlagierze gra z Budowlanymi

Adam Mauks
Gdańską piętnastkę czeka trudny mecz. Na zdjęciu lipcowy finał Pucharu Polski
Gdańską piętnastkę czeka trudny mecz. Na zdjęciu lipcowy finał Pucharu Polski Przemek Świderski
Prawdziwa sportowa bitwa odbędzie się w sobotni wieczór w Gdańsku. Na stadionie przy ul. Traugutta mistrzowie Polski w rugby, czyli gdańska Lechia, zagra z wicemistrzami - Budowlanymi Łódź.

Końcówka minionego sezonu w ekstralidze rugby stała właśnie pod znakiem dwóch ważnych pojedynków tych drużyn. W czerwcu w Łodzi Lechia wygrała z Budowlanymi finał mistrzostw Polski i po 10 latach odzyskała tytuł. Tydzień później w Gdańsku rozegrano finał Pucharu Polski, w którym Budowlanym udało się zrewanżować Lechii za porażkę w lidze. Zresztą od lat mecze tych piętnastek dostarczają widzom i zawodnikom wielu emocji. Podobnie powinno być także w sobotę w Gdańsku.

- Bardzo liczę na chłopaków, mam nadzieję, że się pozbierali i pokażą, na co ich stać, bo w meczu z Pogonią to była niewytłumaczalna kompromitacja - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Marek Płonka, trener formacji młyna Lechii.

Przypomnijmy, że biało-zieloni w pierwszej kolejce sezonu 2012/13 sensacyjnie przegrali w Pruszczu z beniaminkiem ligi - Pogonią Siedlce 19:26!

- Mam świadomość, że będzie bardzo ciężko wygrać z łodzianami - dodaje Płonka.

Lechia zagra w tym meczu bez Henry'ego Bryce'a, Davida Chartiera czy Rafała Sajura. Nie zagra także Aleksander Nowicki, który wyjechał próbować swoich sił we francuskim rugby. Robert Kwiatkowski wraca do zdrowia po wypadku motocyklowym, któremu uległ podczas wakacji, a kontuzję ciągle leczy Rafał Witoszyński.

Początek sobotniego meczu o godz. 19. Wstęp na ten pojedynek jest bezpłatny.

W sobotę w Warszawie z AZS AWF zagra gdyńska Arka i nie ma wyjścia - musi ten mecz wygrać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto