18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne brutalne pobicie przy ul. 3 Maja w Gdyni. Mężczyzna w szpitalu, policja szuka sprawców

Ksenia Pisera
T. Bołt/Archiwum DB
Młody mężczyzna został ciężko pobity w centrum Gdyni. Stało się to niemal dokładnie w tym samym miejscu, w którym dwa miesiące temu grupa nastolatków skatowała 34-letniego mężczyznę. Policja nie zatrzymała jeszcze sprawców ostatniego pobicia. Ofiara dochodzi do zdrowia w szpitalu.

Według relacji świadków, grupa 10 mężczyzn zaatakowała 22-latka nieopodal jednego z klubów przy ul. 3 Maja w Gdyni. Stało się to o 3 nad ranem, z soboty na niedzielę (1-2 grudnia). Mężczyzna został przewieziony do szpitala z pęknięciem podstawy czaszki i obrażeniami twarzy. Do dziś jest pod opieką lekarzy. Policja jeszcze nie ustaliła, kto pobił młodego mężczyznę.

Czytaj także: Brutalny napad w Gdyni. Policja przesłuchuje świadków i analizuje monitoring

- Tej nocy zatrzymaliśmy i przesłuchaliśmy jedną osobę - mówi komisarz Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni. - To osoba pełnoletnia, ale nie napastnik. Dysponujemy nagraniami z kamer miejskiego monitoringu, przesłuchujemy kolejnych świadków. Ustalamy sprawców, to nie potrwa długo.

To drugie w ostatnim czasie brutalne pobicie do którego doszło przy ul. 3 Maja w Gdyni. Grupa nieletnich biła i kopała w głowę 34-letniego mężczyznę. Gdy ten stracił przytomność, oparli go o drzewo i dalej wymierzali ciosy. W tej sprawie funkcjonariusze przesłuchali około 20 świadków i również analizowali zapisy z monitoringu. Zatrzymanych zostało dwóch sprawców z Gdyni, 16-latek i jego rok starszy kolega.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto