Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest apelacja w sprawie "Nergala". Czy muzyk ponownie stanie przed sądem?

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Tomasz Bołt
Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony Przed Sektami i Przemocą, pojawił się czwartek w południe przed gmachem gdyńskiego sądu. Mężczyzna złożył apelację od niedawnego wyroku, uniewinniającego muzyka Adama "Nergala" Darskiego od zarzutu obrazy uczuć religijnych. Ostro skrytykował też sędzię, która wydała ten werdykt.

Ryszard Nowak powiedział, iż świadomie złamała ona prawo, a także przysięgę, którą składała przed prezydentem RP.

- Sędzia jeszcze przed przesłuchaniem świadków przyszła 3 czerwca na rozprawę z wyrokiem sądowym i obszernym uzasadnieniem - mówi Ryszard Nowak. - To skandal. Nie była przecież w stanie w ciągu 10 minut po zamknięciu rozprawy napisać uzasadnienia, które następnie czytała przez godzinę. Proces ten trzeba powtórzyć, bo wyrok był ustawiony.

W wydziale karnym gdyńskiego sądu odmówiono nam połączenia z sędzią, która uniewinniła "Negrala". Zastrzeżeń do jej pracy nie ma natomiast Piotr Matuszewski, prezes Sądu Rejonowego w Gdyni.

- Robi się zarzut sędziemu z tego, że przyszedł rzetelnie przygotowany do rozprawy - mówi Piotr Matuszewski.

Prezes sądu dodał, że Ryszard Nowak złożył skargę na pracę sędzi i dostał już odpowiedź.

- Do Sądu Okręgowego w Gdańsku przekazana będzie także apelacja i zostanie merytorycznie rozpatrzona - zapewnia Piotr Matuszewski.

Gdynia: "Nergal" uniewinniony w procesie o znieważenie uczuć religijnych;null[/a]

W obronę gdyńską sędzię biorą jej koledzy po fachu.

- Dla mnie pretensje wobec niej są śmieszne - mówi jeden z gdyńskich sędziów, pragnący zachować anonimowość - Ryszard Nowak robi wszystko, aby było o nim głośno, ale w tej sprawie nie ma racji. Sędzia ma prawo jeszcze przed zamknięciem przewodu sądowego napisać na podstawie zebranego materiału dowodowego część uzasadnienia, a potem je jedynie uzupełnić. Tak się powszechnie robi, aby zaoszczędzić czasu uczestnikom procesu. Wszyscy narzekają, że sądy w Polsce działają wolno, ale kiedy sędziowie starają się, aby nie przedłużać postępowania, okazuje się, że także pojawiają się malkontenci.

Tymczasem Ryszard Nowak, pytany, jakie konkretnie przepisy złamała swoim postępowaniem sędzia, orzekająca w sprawie "Nergala", nie potrafił udzielić odpowiedzi.

- Konsultowałem tę kwestię z prawnikami, ale nie znaleźli oni odpowiedniego paragrafu - usłyszeliśmy od przewodniczącego Ogólnopolskiego Komitetu Obrony Przed Sektami i Przemocą.

Postępowanie w sprawie "Nergala" trwa już od 2007 r., kiedy to muzyk na koncercie w Gdyni podarł Biblię i nazwał kościół katolicki zbrodniczą organizacją. Lider zespołu Behemoth od początku nie przyznawał się do winy, a zarzuty pod swoim adresem uważał za absurdalne. Stwierdził on, że nikogo nie obraził. Dodał, iż wstęp na koncert w gdyńskim klubie "Ucho" był biletowany i kto nie akceptuje stylu artystycznej kreacji Behemotha, nie musiał pojawiać się w tym miejscu.

Czytaj także w piątkowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego".

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto