Inauguracja kampanii wyborczej PiS w Gdańsku. Swój program zaprezentowali Tomasz Rakowski, wojewoda pomorski Dariusz Drelich i Szymon Gajda

Tomasz Rakowski w nadchodzących wyborach do Sejmu RP z okręgu Gdańsk-Sopot wystartuje o mandat poselski. Podczas wystąpienia opowiedział swoim zwolennikom o swojej przeszłości oraz początkach w polityce. Wszystko, jak sam wspomina, zaczęło się w kwietniu 2010 roku. Wtedy zaczął działać społecznie i politycznie, a w 2022 roku objął funkcję pełnomocnika Prawa i Sprawiedliwości w Gdańsku.

- Moja historia z polityką zaczęła się 9 kwietnia 2010 roku. Tego dnia, gdy kładłem się spać, nie sądziłem, że całe moje życie kilka godzin później ulegnie tak gwałtownej zmianie. 10 kwietnia 2010 roku skończył się pewien rozdział mojego życia - mówił Tomasz Rakowski, pełnomocnik PiS w Gdańsku i Sopocie.

Zapytaliśmy Tomasza Rakowskiego, jakie będą jego główne priorytety w roli posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.

- Wszystkie interesy, które sprawiają, że Polska jest Polską, czyli, że jesteśmy krajem niezależnym, jesteśmy krajem, który sam o sobie stanowi, czyli suwerennym, jesteśmy krajem silnym gospodarczo, krajem bogatym, który wspiera rodziny, ludzi słabszych, generalnie troszczy się o całe społeczeństwo - mówi Tomasz Rakowski, pełnomocnik PiS w Gdańsku i Sopocie, kandydat Prawa i Sprawiedliwości w nadchodzących wyborach parlamentarnych.

Dariusz Drelich, wojewoda pomorski, jest przekonany, że priorytetem rządów Prawa i Sprawiedliwości jest podniesienie poziomu życia Polaków na taki sam poziom, jak w zachodnich krajach Unii Europejskiej, jak np. Niemcy czy Francja. Ta koncepcja stanowi fundament strategii, a także jest centralnym punktem programów rządowych, które zostały stworzone w celu osiągnięcia tego ambitnego celu jak najszybciej.

- Musimy podnosić poziom życia Polaków, tak żeby on się zrównywał z tymi krajami, które uznajemy za bogate, takie jak Niemcy czy Francja. To jest najważniejsze, to jest nasza strategia, to są programy rządowe, które temu służą i pomogą zmierzyć do tego celu jak najszybciej - mówił Dariusz Drelich, kandydat PiS do Senatu na Kaszubach.

Szymon Gajda, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, podkreślił, że kwestia bezpieczeństwa energetycznego w Polsce wymaga intensywnych działań i jesteśmy już na właściwej ścieżce - budowa elektrowni jądrowej na Wybrzeżu jest jednym z kroków w tym kierunku. Jednakże równie istotne jest zadbanie o bezpieczeństwo ekologiczne.

- Uważam, że w kwestii bezpieczeństwa energetycznego mamy bardzo wiele do zrobienia, jesteśmy na dobrej drodze. Budujemy elektrownię jądrową na Wybrzeżu. Musimy zadbać także o energetykę węglową w naszym kraju. Priorytetem dla mnie jest kwestia bezpieczeństwa ekologicznego. Polska jest zagrożona suszą, jesteśmy krajem, który potrzebuje bezpieczeństwa w tym zakresie, Polska potrzebuje retencji. Musimy o tym poważnie myśleć - mówił Szymon Gajda, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

CZYTAJ TAKŻE:W kursie na Pomorze i potrzeby mieszkańców. Andrzej Jaworski zainaugurował kampanię wyborczą i zapowiada współpracę z samorządem

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!