MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Niciński, trener Arki Gdynia: W niektórych fragmentach nas poniosło

ŁŻ
Tomasz Bolt/Polska Press
Opiekun żółto-niebieskich otwarcie przyznał, że w kilku fragmentach niedzielnej potyczki Arki z Pogonią zabrakło nieco boiskowego cwaniactwa, które pozwoliłoby dowieźć przewagę do końca spotkania.

- Myślę, że kibice, którzy przyszli na mecz, nie żałowali dwóch godzin spędzonych na stadionie. To był dobry, żywy i przede wszystkim otwarty mecz. Wszystko zmieniało się jak w kalejdoskopie. Czuję jednak niedosyt. Najpierw prowadziliśmy 1:0, później 4:2. Mogliśmy nawet podwyższyć prowadzenie na 5:2, ale nie wykorzystaliśmy sytuacji. Zrobiło się nagle 4:4 i w zasadzie do samego końca wynik spotkania był otwarty - powiedział po tym pojedynku trener Grzegorz Niciński.

- Szkoda. Punkt trzeba oczywiście szanować, ale mogliśmy ugrać więcej. Jeżeli chce się być klasową drużyną, trzeba wykorzystywać taką przewagę. Zabrakło nam wyrafinowania. W niektórych momentach nas poniosło i zostaliśmy skarceni straceniem bramek - dodał trener Niciński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto