Choć trwały już przygotowania do otwarcia krytego lodowiska miejskiego przy ul. Bema, a pracownicy Gdyńskiego Centrum Sportu byli gotowi na zorganizowanie dla mieszkańców miasta kolejnego sezonu jazdy na łyżwach, to ostatecznie do inauguracji ślizgawek póki co nie dojdzie.
Powodem jest zbyt duża liczba nowych przypadków zachorowań na koronawirusa. Jak informują urzędnicy, dyrekcja Gdyńskiego Centrum Sportu zmuszona została do podjęcia trudnej, ale wedle oceny specjalistów z GCS jedynej, możliwej decyzji i wstrzymała otwarcie lodowiska, cieszącego się od lat niesłabnącą popularnością wśród mieszkańców miasta.
Nie jest na szczęście przesądzone, że na łyżwy w Gdyni już w ogóle nie będzie można się wybrać w tym sezonie zimowym. Dalsze decyzje w sprawie uruchomienia lodowiska krytego przy ul. Bema zależeć będą od liczby nowych zachorowań na koronawirusa. Jak jednak informują urzędnicy, nie należy się spodziewać, aby ślizgawki mogły zostać przywrócone jeszcze w tym roku.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?